Otóż od pewnego czasu, komputer zatrzymuje się - czasem podczas ładowania, a czasem przy działającym systemie. Dodam również, że często BIOS nie chce się uruchomić.
Od dzisiaj, Windowsa nie da się w ogóle włączyć. Po wyborze "Uruchom system normalnie", pojawia się czarny ekran, a gdy chcę uruchomić go w trybie awaryjnym, gdy już załadują się sterowniki, zostaje na ekranie tylko migający kursor.
Problem na pewno jest hardware'owy i nie jest związany z dyskiem - to samo dzieje się z dystrybucjami Linuksa LiveCD. Bardziej zawaansowane distro nie chcą się załączyć, a systemy typu Damn Small Linux lub GParted Live przestają działać po kilku minutach.
Podejrzewam kłopot z pamięcią RAM - mam BIOS Award, który pewnego razu zawiesił się, emitując ciągły sygnał dźwiękowy. Czy wymiana RAM-u w komputerze coś pomoże?
Użytkownik Goodmorning edytował ten post 23 03 2012 - 11:41