Skocz do zawartości


quake

Rejestracja: 09 sie 2009
OFFLINE Ostatnio: 12 01 2013 22:23
-----

Moje posty

W temacie: bequiet pure power L8-CM-530W (czy oddać na gwarancje)

08 01 2013 - 23:07

cisza jest, tylko gdy komputer się włącza komputer to 3-4 sek. jest ten dzwięk. Teraz tylko kwestja czy kiedykolwiek ten wentylator rozpędzi się na 100% bo gdy oglądałem go przy włączaniu to kręci się z max. prędkością i powoli reguluje sobie obroty aż do momentu bycia niesłyszalnym. Mam 480W na 12V a cały komp wraz z monitorem i głośnikami pobiera 200W w stresie więc nawet nie ma połowy bo odliczając monitor i głośniki wyjdzie mi 140-150W na zasilacz w stresie więc zasilacz pewnie nigdy nie będzie się grzał a co za tym idzie nie będzie zwiększał obrotów i będzie cichy, tymbardziej że mam dobrze wentylowaną obudowę a zasilacz nie bierze udziału w obiegu powietrza. Narazie pewnie zostawie jak jest i zobacze z czasem czy coś się nie zmieni na gosze. Często w kartach graficznych tak jest że wentyl kręci się przy starcie na max. a potem już normalnie i w tym zasilaczu pewnie tak jest chociaż taka głośność przy 100% obrotów to chyba coś nie tak bo zephyry dołączone do obudowy sa głośnie na 100% obrotów ale wydobywa się z nich szum powietrza który nie jest denerwujący a na min. są niesłyszalne. Trudno było by zmusić zasilacz do zwiększenia obrotów więc narazie chyba zostawie jak jest i poczekam co się będzie dziać z nim dalej.
Czy ktoś z was posiada zasilacz od bequiet i ma podobnie czy ja miałem pecha?