kosmos25

Oj nie. Tak to już kombinował nie będę. Jeszcze coś zrypię. Na razie wszystko chodzi jak trzeba więc spoko. Jeszcze raz dziękuję za dobre rady i doprowadzenie mojego kompuera do porządku!

Super. Dzięki za pomoc!

Chyba jednak procek był walnięty.

Wymieniłem na nowy, AMD Athlon 64 X2 6000+ 64 BIT (Brisbane ), pasta Arctic Silver 5, dałem nowe lepsze chłodzenie z elementami miedzianymi i komp się nie wyłącza.

Obciążony OCCT pokazuje max temp. w stresie 79 stopni Core #1 i 73 stopnie Core #0. Bez stresu coś koło 40stu, 50ciu paru stopni na obu rdzeniach.

To chyba ok wyniki jak na Athlona?

Na stronie MSI masz listę procesorów obsługiwanych przez tę płytę. 

Jeżeli nie kupiłeś kolejnego Brisbane to nie powinno być problemu. Sprawdziłeś czy płyta w ogóle obsługuje 6000+? W razie czego zaktualizuj Bios do najnowszego dostępnego

Chodzi o tę stronę? http://pl.msi.com/support/mb/K9N_Ultra.html#support_support

Pokazuje, że 600+ jest obsługiwany przez płytę... ale są różne 600+, Brisbane i Windsor, a jakiego kupiłem tego już nie wiem.

BIOS jest chyba wgrany najnowszy, bo wgrywałem parę lat temu, a ostatnia aktualizacja BIOSu do płyty jest z 2008 roku.

Nic. Czekam na procesor i chłodzenie i dam znać.

Zrzut dobry. Widać, że seria procesora to Windsor czyli prawdopobieństwo deko mniejsze, ale na elektrodzie widziałem bardzo podobny przypadek gdzie winny był cpu(co nie do końca jednak wyklucza, że tutaj może być coś innego). Najlepiej byłoby sprawdzić na innym procesorze i wtedy dokonać zakupu.

Procesor już zakupiony i czekam aż dojedzie. AMD Athlon 64 X2 6000+ 64 BIT (3.1 Ghz). Dobry wybrałem, jak sądzicie? Mam nadzieję, że ta seria nie jest jakaś wadliwa. W sumie ten mój obecny też się sprawował całkiem parę ładnych lat... aż siad.

Przy okazji dokupiłem też trochę lepsze chłodzenie, z dodatkiem elementów miedzianych.

To musi być coś z nie tak z prockiem. Chyba właśnie to, co piszecie, znaczy jakiś czujnik temperatury....

Wyprowadźcie mnie z błędu jeśli źle piszę, ale mnie się wydaje, że skoki temperatury rdzenia powinny być jakoś rozłożone w czasie w związku z obciążeniem, a nie, że zapuszczam przykładowo film HD i temperatura skacze o 60 stopni w 5 sekund, daję pauzę w filmie i spada o 50 w kolejne 5 sekund... To chyba całkiem dziwne, nienormalne i wadliwe zachowanie się procesora i chyba się nie mylę, co?