No może niekoniecznie- nie jestem jakimś h4xorz specem od hackingu ale wiem chociażby jak sobie porty w liveboxie do torrentów czy gier pootwierać więc wiem (w 9 przypadkach na 10) który port muszę mieć otwarty a który nie. Moim zdaniem jest to raczej kwestia tego że wiele programów ma po prostu wklejone "vista reay" bo instalator działa pod vistą ale taka naprawdę to kod programu był pewnie pisany pod XP - moim zdaniem jest to raczej kwestia tego że ludzie się uparli że XP jest ok a vista jest "be" (wiele moich znajomych którzy są userami windows OS jeszcze od czasów Win95 śmieje się że używam Visty skoro "XP jest lepszy"). Zresztą na dobrą sprawę mam kasperskiego który sobie naprawdę dobrze radzi i ma wbudowanego firewalla więc nie mam problemu. Tak lekko offtopując to jak się nie ściąga hard core porno, nielegalnych torrentów i generalnie "używa się internetu" a nie dziwuje to raczej komputer nie jest zagrożony. Kiedyś informatyk/haker powiedział mi że zabezpeiczenia piszą ludzi i ludzie je łamią i to prawda.
W Każdym bądź razie dziękuję pięknie za pomoc i zainteresowanie
Ok po kłopocie - okazało się że PC Tools Firewall który był tak dobrą aplikacją w-g redakcji "Komputer Świata" jest po prostu kolejnym firewallem który nie "przymyka" a "zamyka" wszystkie porty, nawet te potrzebne -jakby ktoś się zastanawiał nad tym softem to odradzam, zwłaszcza na Vistę
Od biedy można frapsem czy innym programem do przechwytywania nagrać to i wykadrować (nie znam się za bardzo na tym, ale z tego co mi wiadomo to jak coś jest osadzone pod WMP to jest chyba nie do wyciągnięcia, może jakimś narzędziem do site rip'owania ale to ryzykowne , szczególnie przy stałym ip).
Wygląda to na wirusa lub jakiegoś robaka lub problem z plikami cookies lub z zainstalowaną wersją platformy Java. Usunięcie zawartości katalogu plików tymczasowych też czasem pomaga.
Może być również problem fragmentacji dysku - jezeli masz mało ramu to może występować problem z pamięcią wirtualną - ale tylko w tedy gdy masz naprawdę stary i dojechany dysk lub bardzo mało ramu (512 lub mniej i kilka aplikacja na raz na chodzie). Jeżeli chodzi o defragmentacje - jeżeli dużo ściągasz przez p2p to problem fragmentacji dysku na pewno sie pojawia (odradzam systemowy defragmentator, polecam diskeeper lite lub perfect disk).
Jeżeli używasz laptopa to może brakować zasobów systemowych (ram etc.).
Spróbuj też wyłączyć np. firewall jeżeli używasz jakiegoś zewnętrznego (czyli nie windosowskiego czy coś).