Poszukałem, nofollow, podskoczyłem z radości.
na tej płytce świetnie się da procka podkręcić no i ma SLI!
Jeszcze tylko poczekam na kartę którą mi poleciłeś (jeszcze raz - podziękował) i kupię wszystko. No i jednak będę musiał kupić kartę dźwiękową jakąś
. Aha, a zasilacz to wszystko pociągnie? Żeby potem nie było, że sobie włączę CRYSISA (lol) i komputer pierd*****
. Jeszcze coś jaką kartę dźwiękową moglibyście mi polecić? ja myślałem o nofollow. Dobra jest? Bo nie chce żeby była za droga 
Asus P5N-E SLI rzeczywiście rozbudził sporo nadziei wśród ludzi ze względu na cenę i potencjalne możliwości. Nie wykazały one jednak innej rzeczy - płyta jest dość kiepskiej jakości i zdarza się jej dość szybko padać. Nawet bez podkręcania. Kolejnym dużym minusem jest tylko trzyfazowe zasilanie procesora. Przy kręceniu vdroop (spadek napięcia na procesorze względem ustawienia w bios) jest dość spory i skutecznie uniemożliwia dalszą zabawę. Wahania są zbyt duże. Asus pozwolił spbie tu na dość spore przycięcie, bo nawet intel zaleca cztery fazy dla c2d. Dźwięk jest rzeczywiście kiepski, ale to chyba już wiesz. Zamiast P5N-E SLI proponuję MSI P6N SLI-Fi. Cztery fazy zasilania, wyższa jakość wykonania, FSB 400 na pewno robi, a do E4300 (mnożnik 9) tyle wystarczy w zupełności.
Dźwięk - Audigy SE to karta z
kodekiem, podobnie jak mój Live 24bit. CA0106, tak się to nazywa. To nie jest prawdziwy DSP EMU, poza nieco lepszym wzmocnieniem sygnału i basami niewiele odbiega od porządnych, zintegrowanych kodeków. Z kolei 2ZS jest drooogi że hej. Lepiej kupić starego dobrego SB Live z serii 100 (SB0100) za 50zł, efekt będzie o wiele lepszy jak Audigy SE. Tam siedział prawdziwy EMU10K1, i nic nie było cięte.
myślisz, że ten cały sprzęt pójdzie na 400 watach? bo to jednak trochę prądożerne
![;]](/public/style_emoticons/default/tongue.png)
Da radę i markowe 350W. Tylko trzeba odpowiednio dobrać. Topower jest ok, jeśli zależy Ci na ciszy możesz zastanowić się nad BeQuiet StraightPower.