Migające diody, charakterystyczne "cykanie" - komputer się nie uruchamia

Witam,

Z góry dziękuję, za pomoc.

Komputer po włączeniu zaczyna wydawać dziwne "tykanie", nie startuje monitor, słychać wiatraczki, a diody (power, klawiatura, myszka)zaczynają migać w tempie tego "tykania".

Po otwarciu obudowy - dioda na płycie głównej świeci na zielono (bez migania). Ciężko zlokalizować źródło tego charakterystycznego dźwięku. Myślałem, że to zasilacz, ale podłączyłem drugi i wciąż te same objawy. Odpinałem Ramy i Dysk Twardy i uruchamiałem bez nich - bez zmian (nie ma innego sygnału dźwiękowego).

Płyta to Asus P5B-E

Nie wiem czy to ma znaczenie, ale zdarzało się wcześniej, że nie było obrazu - wtedy pomagało przeczyszczenie karty graficznej ewentualnie dociśnięcie jej lub kabla. Właśnie taka sytuacja miała miejsce tuż przed tą akacją z "cykaniem". Nie wiem więc czy przy czyszczeniu grafiki (małą szczotką), nie odłączając jej od płyty, coś mogłem przez przypadek odpiąć/odłączyć ?

Pozdrawiam,
Konrad

Użytkownik konikmaster edytował ten post 19 12 2011 - 17:33

Witam .Jak na moje oko najpierw podepnij swoją kartę do innego komputera ,i sprawdź czy jest sprawna jeśli będą te same objawy na innym to będziesz miał odpowiedź

Witam .Jak na moje oko najpierw podepnij swoją kartę do innego komputera ,i sprawdź czy jest sprawna jeśli będą te same objawy na innym to będziesz miał odpowiedź

Niestety nie mam gdzie podłączyć tej grafiki. Zrobiłem jednak mały test odłączyłem grafikę i uruchomiłem komputer - brak zmiany, wciąż migające diody i "tykanie".

Nie wspomniałem o tym wcześniej, ale jak już włączę komputer przez naciśnięcie power, to potem nie mogę go w ten sam sposób wyłączyć. Dopiero wyłącznik na zasilaczu pomaga.

Uwalony zasilacz.
Nie męcz komputera, bo ci strzeli coś poza zasilaczem.
Kup nowy zasilacz, to tykanie to próba odpalenia przetwornicy.

Witam,

Niestety wymiana zasilacza nie pomogła, wcześniej już podłączałem inny, ale teraz dla wszelkiego spokoju podłączyłem inny jeszcze raz. Nadal te same objawy.

Pozostało jedynie wymienić płytę główną, czy jest jeszcze coś co może powodować taką sytuację?

Pozdrawiam
Wesołych Świąt
K.