Dzień 2: "Serce."
Data: 25.06.2013r.
Czas pracy +/-: 3.0h
Opis: Dziś pierwsze prace w warsztacie - nareszcie coś konkretnego. Na pierwszy rzut idzie serce Blitzcranka lub jak kto woli jego brzuch. Zrobimy to kółko, błyskawicę na nim oraz wkręty / śrubki.
O to moja ofiara - Beczka po mleku Okazało się że ma bardzo podobny spód do brzuchy Blitzcranka (Tutaj zdjęcie miało być ofiary przed cięciem ale jak się pewnie dopatrzyliście z tego rozpędu i chęci do pracy najpierw odciąłem, potem zrobiłem zdjęcie
A tutaj widzimy narzędzie zbrodni oraz ofiarę tuż po wykonaniu wyroku. Cięcie ukazałem wam od najgorszej strony / najbardziej nie równej - a tak żebyście się troszkę pośmiali Ale nie ma tak dobrze - chwilę po cięciu zarówno na razie nie potrzebna bańka jak i jej dno (brzuch Blitza) poszły na szlif.
Szlifowanie, wygładzanie tematu.
Widok na spód beczki od góry.
Profesjonalne oznaczenie to podstawa ! Ta błyskawica to miejsce na stację dysków a te krzyżyki to miejsca na wkręty by ten brzuch przypominał jak najbardziej brzuch Blitza.
Tak więc robimy miejsce na stację dysków DVD. Ciężko było sięgnąć tarczą bosha do samej ścianki bocznej gdyż trzeba by było ją mocno nacinać, dlatego resztę dokończyłem przecinakiem. Blacha się trochę pogięła ale naprostowałem ją.
Tniemy - widok z drugiej strony (idzie nawet po liniach)
(Przepraszam za jakość było mało światła) Tutaj widzicie jak wiercone są dziurki pod blachowkręty.
A tak wygląda efekt końcowy. Oczywiście koloru nabierze to na sam koniec prac gdy wykonam już wszystkie części.
Arcydzieło to nie jest ale wydaje mi się że dość dobrze naśladuje brzuch Blitzcranka.
Na dziś to tyle, jutro i po jutrze nic nie zrobię. Dopiero pewnie w poniedziałek ruszę dalej z pracą.
POZDRO !