Niedawno wymieniałem podzespoły w komputerze a ponieważ posiadam dość dobry zasilacz więc go zostawiłem. Niestety natrafiłem na problem.
Mój komputer:
ASUS Radeon R9 280X DirectCU II TOP
Intel i5-4460 3,2GHz
MSI B85M-E45
8GB RAM
SeaSonic SS-500ET 80+ 500W (zasilacz kupiony na początku 2011 roku)
Grałem na kompie i na chwilę musiałem zminimalizować grę (gra była cały czas odpalona w tle) i w tym momencie gdy zacząłem robić coś na komputerze to z zasilacza wydobywało się takie klekotanie. Nie jest ono ciągłe ale występuje np gdy przewijam stronę w przeglądarce lub piszę coś na klawiaturze lub wykonuję jakąś inną operację. Gdy komputer nie jest obciążony grą to nic takiego nie występuje. Jest to na 100% dźwięk wydobywający się z zasilacza. Nie ma żadnych problemów z wydajnością ani stabilnością. Zarzuciłem test Power Supply w programie OCCT żeby zmaksymalizować pobór prądu i zasilacz znowu zaczął wydawać te dźwięki. Zasilacz został wyczyszczony wewnątrz z kurzu ale niestety nie pomogło.
Nagrałem ten dźwięk (trochę zaszumiony wentylatorami ale dobrze go słychać): https://drive.google.com/file/d/0Bzu939oasVn4MEYxc1dFREwxNDA/view
Jak tak tego posłuchałem to przypomina klekotanie dysku podczas pracy ale dźwięk wydobywa się z zasilacza.
Odpiąłem nawet wentylator z zasilacza i zastąpiłem go na chwilę innym, bo myślałem, że może się łożysko wyrobiło. Niestety dalej jest to samo więc mogę stwierdzić, że to na 100% nie jest problem z wentylatorem.
Niestety nie mam czym zmierzyć napięć ani poboru mocy z gniazdka więc tego raczej nie sprawdzę ;/
Ktoś ma pomysł co to może być?