Internet a wtórny analfabetyzm

Ja przyznam się do tego że ja już trochę za stary jestem abym pisał poprawnie jak profesor Miodek, dlatego zdaję sobie sprawę że popełniałem i będę popełniał błędy w pisowni tak jak w mych wypowiedziach jest pewien chaos co niektórym utrudnia zrozumienie mych wypowiedzi. Pocieszam się tym że nie jestem ostatni .
Od czasu do czasu można wracać do tematu, ale ja jestem realistą i to co tu było pisane po jakimś czasie zostanie zapomniane, i ci co tu nagle zaczęli pisać poprawnie wrócą do starych nawyków.

Zawsze jest jednak szansa, że ktoś zacznie myśleć nad tym o czym pisze, i tak już mu zostanie.

Czasami niektórym się wydaje, że to nikomu nie przeszkadza.
Piszą z błędami będąc pewni, że dla wszystkich jest to obojętne i dla nikogo nie sprawia to trudności.

U mnie tylko 5 błędów interpunkcyjnych ^^. Swoją drogą uważam, iż piszę chyba dosyć dobrze. Swoją drogą pamiętam nawet te lata, kiedy pisałem nawet zgodnie z interpunkcją. Potem wpadłem w tzw. wieki ciemnoty ortograficznej. Zero ortografii, zero przecinków, kropek. A teraz jest jak jest. Od teraz staram się nie zapominać o przecinkach

Coraz lepiej. Plusik a ja dzięki Tobie nie stawiam "iks de", w opowiadaniach staram się omijać słowo "no nie", choć wydaje mi się, że to używanie tego zwrotu jest tylko potwierdzeniem tego iż chcemy być słuchani. I muszę przyznać, że przydałby mi się jakiś słowniczek gdy coś piszę, ponieważ nie zawsze zdaję sobie sprawę gdzie popełniam błędy. Napewno odwieczny mój problem polega na pisaniu "nie" z rzeczownikami, czasownikami itp. Mam świadomość iż są co do tego reguły i gdybym chciała z pewnością bym je zapamiętała- problem polega na tym, że gdy piszę, żadko się zastanawiam jak powinnam to robić i zazwyczaj piszę to oddzielnie na wszelkiego rodzaju forach, komunikatorach itp, a łącznie w smsach( oszczędność znaków).

I całkowicie się zgadzam ze stwierdzeniem, że jeżeli choć jedna osoba odkąd przeczytała posty z tego tematu zacznie zwracać większą uwagę na to co pisze to już w pewnym stopniu będzie to prowadziło do zmiany świata na lepsze:)

Ale w sumie pomyślcie. Jak takich 20-100 ludzi nauczy się poprawnie pisać, to wcale to świata nie zmieni. Nadal będą "LoFfCiAnE" i pełne "bluzguf" teksty. Cóż...

BTW. 66 post oh yeah