Czarny ekran podczas uruchamiania komputera

Dzisiaj grałem sobie w cs^^.Nagle komp mi się zawiesił i go zresetowałem.Kiedy się ładował system(XP) przy tym zielonym kwadraciku mazał się obraz i komputer dalej już nic nie robił. Można go było resetować i nic. Postanowiłem wyczyścić go od wewnątrz,więc go rozebrałem wyczyściłem tam procesor i wentylatorek. Wyjąłem także ram i coś tam zrobiłem przy płycie głównej przy niewielkim złotym kwadraciku(środek płyty).Poskładałem go do kupy i nawet się włączył ^^,lecz nie ma obrazu na monitorze.Ram włożyłem dobrze i próbowałem także do drugiego slotu/a.Może to coś z tym sercem płyty głównej? Trzymać to się trzyma dobrze chociaż jak się pociągnie do góry to nie wychodzi,ale podnosi się lekko.

Screeny tego czegoś przy płycie :
http://imageshack.us.../dsc00457v.jpg/
http://imageshack.us...sc00458zpz.jpg/
http://imageshack.us...jpg/
(3 link to wyjaśnienie 2'go linku)

Sorki tam za brak "r" przy "stronie"

Jak coś to dorobię jakieś zdj.

BARDZO PROSZĘ O POMOC! Ah i jeszcze jedno: nie chciałbym takich odpowiedzi jak zanieś komputer do naprawy czy coś.Chciałbym abyście mi pomogli to zrobić samemu.A i sry za błędy

W którym momencie masz ten czarny obraz? Czy występuje on bezpośrednio po włączeniu komputera czy po przejściu testu POST tnz. po tym jak powinien zacząć ładować się system?

Aha i to "serce" czyli inaczej mówią radiator nie powinien być luźno ułożony, spróbuj dobrze wsunąć te zaciski (tylko nie siłuj się z tym za bardzo bo złamiesz płyte główną)

Ale żeś się przyczepił do mostka na płycie głównej. Zamontuj lepiej buzer to się dowiesz co może być przyczyną braku obrazu z wyświetlacza.

Sprawdź czy dobrze włożyłeś grafikę w slot płyty głównej,dwa;zobacz wtyk kabla podłączonego do karty czy czasami nie zagiąłeś lub złamałeś szpilki.