
Czarny ekran podczas uruchamiania komputera
#1
Napisano 22 04 2011 - 12:21
Kolega przyniósł mi komputer do naprawy z spalonym zasilaczem. Wymieniłem zasilacz, próbuje go odpalić, ale nie wykrywał dysku SATA, podłączyłem swój (PATA)i normalnie się uruchomił, więc pomyślałem że dysk jest zepsuty. Podłączyłem ten jego dysk SATA do swojego kompa i działał. Pomyślałem, że może są wejścia SATA na płycie głównej popalone i spróbowałem z drugim dyskiem SATA od kolegi, ale też nie działał. Powiedziałem mu żeby kupił nową płytę główną i będzie po problemie. Wczoraj przyszła ta płyta (Gigabyte ga-8s649mf http://allegro.pl/plyta-glowna-gigabyte-s775-wyprzedaz-i1553999939.html). Wszystko po podłączałem dzisiaj, ale po naciśnięciu guzika POWER wentylatory chodzą, dysk chodzi, ale ekran monitora jest cały czarny i zero reakcji. Pamięć, procesor, karta graficzna, dysk i zasilacz są na pewno sprawne, bo sprawdzałem je na swoim komputerze.
Tu moje pytanie, co to może być ?
Możliwe, że ta płyta główna też jest uszkodzona ?
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam
#2
Gość_cabana_*
Napisano 22 04 2011 - 13:05
procesor, grafika na 100% sprawne?
#3
Napisano 22 04 2011 - 13:28
procesor: Intel E2200
Na pewno wszystko dobrze podłączone, grafika i procesor działają, sprawdzałem na swoim kompie. Na tej nowej płycie głównej ten mój dysk też nie działa, nie wiem czemu. Komputer nie wydaje żadnych dźwięków, nawet jak się go włączy bez RAM'u. Po prostu sobie chodzi.
Może to być spowodowane złym podłączeniem płyty głównej do obudowy ?
#4
Napisano 22 04 2011 - 21:39
#5
Napisano 23 04 2011 - 05:46
Napisano wczoraj, 21:39
złe podłączenie do obudowy objawiło by się brakiem reakcji ze strony przykładowo wentylatorów jak i całego komputera ( jeżeli chodzi o POWER), nie wydaje dźwięków bo może głośnik źle podłączony. skoro karta graficzna działa to może gniazdo PCI-e uszkodzone. a zworki były przestawiane przez was? może przed wysyłką płyty kto sobie chciał zażartować i wam coś przestawił taka możliwość też wchodzi w grę. sprawdź kondensatory na płycie czy nie są spuchnięte. możliwe że ktoś wam wysłał lipny towar. możliwe że za słaby zasilacz. wiatraki będą się kręcić ale komputer się nie włączy. podłącz mocniejszy jak masz możliwość. pozdrawiam
Pisz proszę stosując interpunkcję, a także duże litery na początku zdań.
Nawiązując do tematu to co napisał kubk2232 na temat "głośnika" jest mało wiarygodne. Przecież ta część co wydaje charakterystyczny dźwięk "pip" jest umieszczony głęboko wewnątrz komputera, więc uszkodzić się na pewno nie mogła.
Spróbuj właśnie jeśli masz sposobność podłączyć to do zasilacza o większej mocy.
Użytkownik FOR edytował ten post 23 04 2011 - 05:47
#6
Napisano 23 04 2011 - 14:05
Użytkownik kubek2232 edytował ten post 23 04 2011 - 14:06
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych