Criticum Vitae

* * *

Mądrze napisane. Tylko co mnie najbardziej zdziwiło? - ze to napisał ksiądz. Mam bardzo podobne poglady na ten temat. Bo znam księdza ateiste, który sam nie wierzy w to co mówi. A reszta których znam to katolicy, lecz nie z powołania Boga tylko pieniadzy. Dlatego jestem przeciw księżom (nie wszystkim, ale większosci).

Myślicie, że młodzi nie widzą, jak zmieniacie sobie blachy w Mercedesach za pieniądze z tacy?

Ja jestem przeciw temu, gdy pieniadze biora z tacy. Ale znam ksiedza (jedyny którego znam i nic do niego nie mam) który ma jaht. Nie jakis mały jahcik tylko narmalny, duzy jaht. Jeździ jaguarem i ma rower, który jest lepszy od wielu samochodów. Tylko, ze on niech se to ma, bo on ma to wszystko od swoich rodziców. poprostu rodzice sa bardzo bogaci.

Wiesz co Piksel naprawde bym chciała, żeby było wiecej takich księży jak ty. I zycze Ci żebyś był kiedyś papieżem i im wszystkim zrobił taką jazde. Żebys wszystkich ksiezy-materialistów powyganiał z tamtąd

I bardzo chcetnie bym przeczytała całą tą ksiazke

Jak skończę to masz u mnie załatwioną wersję E-booka

3mam cie za słowo pisarzu

Jak chcesz to ja znam takiego księdza który reklamuje na ambonie różne firmy, to twoją książke tez może zareklamować. I przy wyjściu z kościoła sprzedawac

Akurat o takich darmozjadów jak on mi chodzi w tej książce

Wiem, ale gdybys mu dał 10% zysku to mógłby sie zabić dla kasy. To naprawde wielki materialista.

Jak większość księży... No cóż, myślę, że po ukończeniu jakieś wydawnictwo się zainteresuje

I życze Ci jak najlepiej, w Twojej karierze ksiedza

Tylko mam takie pytanie, na temat chrześcijaństwa. Jak bys mógł to bym była wdzięczna za odpowiedź. Dlaczego Wielkanoc jest swiętem ruchomym? Napisałam maila do pewnego księdza z parafi w moim mieście, i nic nie odpisał. I podejrzewam że on nie wie.

Bo tak naprawdę nie wiemy kiedy Chrystus umarł i kiedy się narodził. Boże narodzenie jest świętem stałym, bo kiedyś, żeby Chrześcijanie, kiedy byli prześladowani nie dać po sobie znać, razem z rzymianami świętowali 24 i 25 grudnia - święto narodzenia rzymskiego boga słońca - katolicy świętowali podobnie, ale narodzenie Chrystusa. Dlatego ten dzień, a nie inny. Ale tak naprawdę nie wiemy kiedy On się narodził, jak i kiedy zmarł. Czemu jest ruchome? Wiesz, nie uczyli nas tego. Ale pewnie z przyczyn karnawałowych i długości trwania Adwentu. Żeby to wszystko się wyrównało.

Aha. Dzięki za odpowiedz. A mogłabym sie ciebie cos jeszcze spytac związanego z chrześcijaństwem? bo niechcialabym sie narzucać.

Wal śmiało. Od tego jestem księdzem

Dzisiaj bylem swiadkiem kłótni dwóch księży w zakrystii: proboszcza z wikariuszem. Nie będę mówił o co poszło bo nie jestem jakimś plotkarzem ale padły ostre słowa typu psychol

Powiem tylko, że wstępik dobry! Trzym sie pisz dalej

Powiedz o co poszło

Wal śmiało. Od tego jestem księdzem

Ale to jest takie dziwne pytanie. Bo ja jestem ciekawa. Co to jest Bóg? materia? energia? Gdzie on jest? I dlaczego ludzie przedstawiają wizerunek Jezusa na obrazach, rzezbach? przecież niewiedzą jak on wygląda.

pash, powiedz o co poszło ja też jestem ciekawa

Co to jest Bóg?

No cóż.... Istota podobna do człowieka... Duch... A duch to coś jakby skupiona energia.... Bóg to skupienie dobrej energii w kształcie prawdopodobnie człowieka, która działa. Jest to Duch o sile nad wszystkimi naturami itp... Można by powiedzieć skupiona energia wszystkiego co we wszechświecie dobre... Anioły zaś to istoty, posiadające część z Boga, tak jak człowiek, ale odrobinę większą część i energia anielska nie jest ukryta w ciele. A więc to co na ziemni złe pochodzi od UPADŁEGO ANIOŁA, czyli takiego, który sprzeciwił się Bogu i obrócił całą swoją dobrą energię w złą, ale, że nie miał jej tyle co Bóg, nie mógł i nadal nie może zwyciężyć z Bogiem i dobrem. Dlatego na końcu świata zło przegra. Ale za to zło może zapanować nad człowiekiem. A Bóg, żeby znów nie narodziło sie zło w Jego Królestwie czeka na odpowiednią chwilę, kiedy zło od dobra się oddzieli a dobro zamieszka w Królestwie Bożym. My sami, czyli ludzie to energia dobra, mająca część z Boga okryta w ludzkie ciało. Kiedy umieramy ta energia opuszcza nasze ciało. Jeżeli jesteś przy umierającym to można to przez ułamek sekundy poczyć, albo robi się chłodniej, albo czuć pole magnetyczne. To właśnie uwalniający się duch.

Dlaczego wizerunek Chrystusa?

Kiedy siostra Faustyna Kowalska widziała Chrystusa, którzy kazał jej namalować obraz to wiedziała jak On wygląda, prawda? Nie wiemy nawet, czy Chrystus nam się ujawniający wygląda tak samo jak tej nocy na krzyżu. Po prostu widok człowieka na krzyżu, za nas umierającego bardziej przybliża do Boga. Bardziej obrazuje, wywołuje szybszą refleksję. Jezus poszedł z ciałem do nieba, to pierwsza osoba, której ciało jest odporne na zło. Kolejna to Matka Boża, a potem my. Koniec świata to właściwie wcale nie koniec. Według wskazówek Jezusa będzie to tylko potępienie i zagłada zła, a nasze dusze ponownie wstąpią w ciała, lecz będzie to już tylko osłona odporna na zło i nieśmiertelna. Wszyscy staniemy się bardziej boscy. A może nawet Bóg pozwoli nam osiągnąć to co i on sam posiada.

Z jednym księdzem sie o to pokłuciłam, jak chodził po koledzie Bo powiedział, ze Boga nie ma, a jemu to poprostu proboszcz kazał mówić że jest... miedzy innymi dlatego mam takie nastawienie do księży...

Jeżeli jesteś przy umierającym to można to przez ułamek sekundy poczyć, albo robi się chłodniej, albo czuć pole magnetyczne.

Niewiem, nie wiedziałam o tym. Ale mi sie zawsze wydawało, że to może być spowodowane adrenalina i strachem, ze ta osoba umarła.

A mam jeszcze takie pytanie (już ostastnie. nie bede cie tak meczyc bo przestaniesz przychodzic na forum , ale chciałabym uzyskac odpowiedz). Każda istota jest cudem bozym. wszystkich sworzył Bóg. To czy pies albo kot tez po śmierci idzie do królestwa bozego kiedyś? załużmy ze po koncu swiata?

[beeep], a nie ksiądz... Czy są dowody... Raczej tak - wszystkie cuda itp... Zresztą Bóg to także Chrystus. Ja interpretuję to tak. Bóg w trzech postaciach to tak jak świeca. Najpierw zapalamy jeden płomyk, potem odpalamy z tej samej świeczki drugą i trzecią. Jakie cuda:

- Objawienie Matki Bożej w Fatimie, taniec Słońca
- Tysiące cudów przed Obrazem MB Częstochowskiej, skupienie się energii wokół obrazu, wykazywanie pola magnetycznego silniejszego niż gdziekolwiek indziej na Ziemi
- Siostra Faustyna i jej objawienia

I wiele innych - tu dosyć ciekawe informacje o cudach: http://adonai.pl/cuda/

Skąd wiemy, że jest - powiem tak:

Życie jak udowodnili naukowcy i pierwszy człowiek pochodzi z południowo-zachodniej Afryki. Do dziś żyją tam plemiona Himba i buszmenów - potomkowie pierwszego człowieka, którzy wyznają wiarę w jednego Boga IDENTYCZNĄ do naszej. Wiara ma tysiące lat. I pochodzi od tego przodka. Po co więc pierwszy człowiek wymyśliłby sobie tego Boga - tak dla jaj? Zresztą opisałem to głębiej w pewnej pracy i mogę udostępnić. Ale to jest chyba 2 strony A4. Jak masz ochotę to na GG. Numer masz w profilu. Pogadalibyśmy jutro.

To, ze [beeep] to wiem. Nawet na do widzenia tak mu powiedziałam.

O tych cudach też słyszałam, ale one były dawno. Nie ma na nie dowodów. Skąd pewność że one były naprawde. Oki. nie bede ci zawracać głowy na forum

No to jest tak. U nas w parafii jest taki ksiądz (imienia nie podam wiecie dlaczego) który ma tak jakby duszę inkwizytora. Mi sie wydaje że to ma jakieś podłoże psychiczne bo on czasami poprostu przesadza. W kazaniach cały czas akcentuje jacy to my jesteśmy grzeszni itp. A dzisiaj przed mszą powiedział do proboszcza by zamilknął bo przed msza potrzeba pokory. Proboszcz na to, że on musi zorganizowac msze zeby wszystko wyszlo jak nalezy (wkońcu od tego jest proboszcz nie ?) To ten "inkwizytor" zaczął troche według mnie bezczelnie rozmawiac z proboszczem i sugerując że się broni. Probi na to ze z psychicznymi nie bedzie gadał i to tak wyszło.

Samo to, że się kłucili przy wszystkich, innych księżach, ministrantach i kościelnej to już lekka przesada przynajmniej według mnie (kto chce sluchac o nazywaniu ksiedza psycholem przez innego ksiedza tuz przed mszą)

Nie chciałem tego pisać ale skoro prosiliscie to napisalem probi by mnie zabil gdyby to czytal

PS: nie mówcie mu!

Pozdro

Jak ja bym chciałą byc przy tej kłótni. Lubie słuchac takie kłótnie.