[C++] Programowanie w języku C++ - Stypendium

Witam
Staram się o stypendium dla gimnazjalisty, mogę je spożytkować na poznanie języka C++. Od czego powinienem zacząć? Jakie powinienem założyć sobie cele? Co powinienem zakupić, aby sobie w tym pomóc? Jakie publikacje są najlepsze? (obecnie posiadam "Język C++. Szkoła programowania. Wydanie V." Autor: Stephen Prata).

Ymm... z tego co wiem stypendia przyznawane są młodzieży zdolnej i wybitnej która coś robi w danej dziedzinie , a ty pytając od czego zacząć powodujesz mindfuck.

Wydaje mi się że to powinno być w ten sposób że : najpierw programujesz , czujesz się w tym dobrze i idzie ci coraz lepiej więc postanowiłeś porobić coś więcej na przykład : programować mikrokontrolery (atmega ) , układy fpga (xilinx) czy choćby popularne i występujące praktycznie wszędzie arm'y , do tego celu potrzebne ci są zestawy uruchomieniowe czyli płytka z zamontowanym takim procesorem , który możesz zaprogramować własnym programem i sterować np. pracą silniczków, diód , czy też zbudować własnego robota sterowanego z poziomu laptopa. Takie coś już profituje na późniejszych studiach ( elektronika , mechantronika ) , czy też w pracy zawodowej - nauczy cię to myślec jak inżynier i będziesz mógł sprzedawać swoją wiedzę czyli własne rozwiązania programistyczne

W innym wypadku to ja nie za bardzo rozumiem sensowność tego stypendium - przecież kompilatory są darmowe , a książki fachowe dostępne w formie e-book'ów za darmo w sieci . Programowanie to samokształcenie - komputer masz , kompilator możesz pobrać za darmo - polecam dev c++ , który jest częściowo spolszczony ( pomocne początkującym ) i posiada obszerny helpdesk

Jeśli koniecznie chcesz zakupic jakąś książke to polecam pozycję o nazwie symfonia c++
Średni koszt zestawu uruchomieniowego mikrokontrolera to 200-300 zł do tego dochodzi prasa fachowa ( każda rodzina to odrębny temat ) za 100zł około , przynajmniej będziesz wiedzieć czy cię to kręci

od siebie powiem tylko iż zaprogramowanie własnoręcznie zbudowanego urządzenia swoim programem , i patrzenie jak ono funkcjonuje daje ogromną satysfakcje , bo widzisz że ma to sens i widać fizycznie twoją prace

programować mikrokontrolery (atmega ) , układy fpga (xilinx) czy choćby popularne i występujące praktycznie wszędzie arm'y

Programowanie to przecież nie jest wyłącznie pisanie programów sterujących układy elektroniczne, to również algorytmy, struktury danych, aplikacje API itp.
Najpierw warto poznać strukturalną część języka, następnie obiektową, która jest bardzo przydatna (i czasami nawet upraszcza życie, jeśli to samo miałoby się napisać strukturalnie).
Literatura
Prata jest bardzo dobrym pomysłem. Polecam również, tak jak unitrax, Symfonię C++ Grębosza, a także książki Stroustrupa, który był twórcą C++. I o ile się zainteresujesz też np. algorytmami, to możesz poszukać pozycji ich dotyczących
Kompilatory, środowisko
Dev-C++ moim zdaniem nadaje się rzeczywiście na sam początek, sama zaczynałam z nim pracę. Jednak obecnie jego kompilator jest już przestarzały i niestety, nie wyłapuje niektórych bugów, wycieków pamięci. Polecam darmowy MS Visual C++ Express Edition (wersja 2008), który ma całkiem niezły debugger oraz daje sporo użytecznych komunikatów przy kompilacji.

@down: aha, o to Ci chodziło. No cóż, jeśli pieniądze nie wydawać na książki, to rzeczywiście można pójść w kierunku sprzętu

Użytkownik Katarina edytował ten post 10 09 2010 - 16:56

Ale przecież programowanie na sucho nie wymaga dofinansowań , ktoś z zacięciem będzie programował na commodore64(byl kompilator c)

dofinansowania może wymagać właśnie ten zestaw uruchomieniowy - i moim zdaniem tylko w takim wypadku sensownie jest sie o to ubiegać , bo w innym wypadku to na co to stypendium by poszlo ? hmm ?

A jeszcze teraz taka myśl mi przeszła , autor móglby zacząć kompilować w środowisku programistycznym c++ na kartach nvidii z procesorami obsługującymi CUDA , zawsze to jakaś innowacja , alternatywne podejscie do problemu .

Jakieś jeszcze inne sugestie?

Thinking in C++. Jakie cele? Przerobić wszystko od najprostszych rzeczy kończąc na tych trudniejszych.

"Od najprostszych rzeczy", tylko które to są te najprostsze x] ?

od początku rozdziału...