Burnago

Mój komputer:
CPU: Athlon 2,2GHz
GPU: Radeon 9200
RAM: 1,5GB
HDD: 500GB SATA Seagate
MB: Epox 8RDA3+
System: Win XP SP3



Witam. Ok 5 miesięcy temu kupiłem dysk Seagate Barracuda 7200.12 500GB, SATA II. Zainstalowałem sterowniki SATA, wgrałem system i wszystko działało poprawnie.

Przedwczoraj próbowałem podłączyć drugi dysk ATA na Slave jednak komputer nie chciał się włączyć więc go wypiąłem. Od tego czasu miałem wrażenie, że komputer chodzi jakoś dziwnie tak jak by wolniej... ale to tylko moje wrażenie. Dla pewności przeskanowałem Kasperskym ale nic nie wykryło.

Czasami mam tak, że brzęczy mi wentylator na chipsecie, wykręcam go smaruje i zakładam. Tak było w tym przypadku. Jednak teraz komputer się już nie włączył. BIOS go nie widzi i pokazuje się na dole DISC BOOT FAILURE. Nie można także wejść w tryb awaryjny. Kabli żadnych nie dotykałem i to jest pewne ponieważ zawsze to robie niezwykle ostrożnie. Przepinałem zworkę ograniczającą, wpinałem kabel do drugiego slotu SATA jednak to nie pomogło.

Spróbowałem więc wypiąć dysk. Włączyć komputer i wyłączyć bez dysku. Następnie go spowrotem wpiąłęm i coś jakby zaskoczyło. BIOS normalnie wykrył dysk, komputer się włączył jednak się zaraz potem zawiesił i zrestartował. Jednak już dysku nie zobaczył.

Próbowałem restarować ustawienia w BIOSIE i jeszcze raz wszystko poustawiać ale to nie pomogło.