tak wiec slyszalem dzisiaj w radyjku w wiadomosciach iz amerykanie znalezli gen odpowiedzialny za starzenie sie. dowiedli rownierz iz mozna go usunac co spowoduje nie starzenei sie komurek a zarazem organizmu (normalnie jak u krasnali )jest tylko jeden maly problem gen ten odpowiada tez za nowotworow w organizmie(jak wiadomo rodzimy sie z nowotworami lecz u nie wszystkich sie pojawiaja),usuniecie tego gena powsztrzyma proces starzenia ale i spowoduje raka. Tak czy siak umrzec jak narazie musimy czy to ze starosci czy na raka i tak piach i tak.
zapewne beda prowadzone badania nad modyfikacja gena tak by pozwolic mu na prawidlowe powstrzymywanie nowotworow a ominiecie starzenia sie.
					
					
					
				
				
				
				
	wieczna mlodosc
         Rozpoczęty przez 
	croc
, 07 09 2006 21:58
    
    
    
    
        5 odpowiedzi w tym temacie
    
       
			
				
					
						
					
					#1
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 07 09 2006 - 21:58
			
				
					
						
					
					#2
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 07 09 2006 - 22:11
					wow. Nieźle, może się uda zmodyfikować gena. Ale czy to prawda, może jakieś oficjalne źródełko
					
					
					
				
				
				
				
				
								
				
					
				
				
				
			
				
			
				
					
						
					
					#3
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 07 09 2006 - 22:11
					Rowniez to slyszalem... A slyszales o tym ze podobno jest gen odpowiadajacy za wiare?? Hmm czyzby religijne prawdy mialy upasc?!  
					
					
					
				
				
				
				
				
								
				
					
				
				
				
			
				
			
				
					
						
					
					#4
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 07 09 2006 - 22:31
					zrodelko to dzisiejsze proane wiadomosci w radju Radjostacja, a o genie odpowiedzialnym za wiare to nie slyszalem
ja to go chyba nei mam bo nie wierze w nic czego sie nie da dotknac
					
				
				
				
				
				
								
				
					
				
				
				
			
				ja to go chyba nei mam bo nie wierze w nic czego sie nie da dotknac
			
				
					
						
					
					#5
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 28 07 2008 - 12:22
					hmm pewnie za 200lat bedzie mozna ten gen z modyfikowac (czemu nie urodzilem sie 200lat pozniej) 
					
					
					
				
				
				
				
				
								
				
				
				
			
				
			
				
					
						
					
					#6
					
					
				
				
				
					
				
			
				
			
			
			Napisano 02 11 2012 - 02:06
					Pakt z diabłem.... wieczna młodość, drobnym druczkiem że umrzesz na raka i pójdziesz do piekła. A wszystko z powodu genów. To tak jak z Grzechem pierworodnym - pakt z diabłem przez geny. Na szczęście nie wierzę w Grzech pierworodny (piszę to z dużej litery bo tak mnie nie raz nazwano, mam na imię fizyczne Grzegorz, a przezwiska się pisze z dużej). 
 
					
					
					
				
				
				
				
				
								
				
				
				
			
				Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych



      
      
        
        
      
        
        
      
      
      




                    