trzykas

Dziękuję za odpowiedź, zdecyduje się tak jak tu koledzy doradzają na zakup zasilacza i GT460 wkładanie 350zł nie ma sensu lepiej rozłożyć to na 2 etapy zasilacz potem grafa (a nóż spadnie cena)

temat uważam za wyczerpany i bardzo dziękuję za pomoc.

pozdrawiam

eh po raz kolejny dziękuję za odpowiedź lecz nie takiej odpowiedzi oczekuje "tak bo tak" - ktoś tego dowiódł w jakichś badaniach empirycznych, ponadto mocny off się zrobił.

Z czystej ciekawości poszperałem i znalazłem kilka ciekawych artów na ten temat:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html - tutaj w mowie wstępnej autora mniej więcej opisano na czym polega tandetność noname'ów
http://forum.dobreprogramy.pl/zasilacz-name-czy-jakiejs-znanej-firmy-t393080.html - tutaj jest konwersacja dot. zasilaczy renomowanych i noname'ów, która kończy się moim zdaniem patem

Przyjacielu Ataken
moja konwersacja nie jest marudzeniem lecz próbą zagłębienia się w temat aby pozyskać praktyczna wiedzę na omawiany temat, który stał się offem, oczywistym jest iż nie będę ryzykował sprzętu za niemal 2k, a twoja ostatnia wypowiedź - pozwolę sobie z góry na stwierdzenie jest nic nie wnoszącym standardowym dla każdego forum objawem nie chęci w pomocy i wnioskować by można iż jest zbędna gdyż nic nie wnosi do tematu a wprowadza niepotrzebny zamęt.

Dziękuję za odpowiedź, fakt coś musi być na rzeczy, że zasilacz nie markowy kosztuje 150zł z obudową lecz odpowiedź jest lakoniczna i w żaden sposób nie uzasadnia mojego pytania.
Jest to odpowiedź w stylu pomidory z marketu są nie dobre bo są z chin a pomidory z działki są lepsze bo nie są.

Brakuje mi wyjaśnienia:
w każdej chwili może on nie wytrzymać - czego ? i dlaczego ?
źle wykonany - pod jakim względem ?
spalić płytę główną, procesor lub kartę graficzną - rozumiem, iż wynika to ze skoku napięcia w momencie gdy sam się przepala ?

ps. zaczynam odnosić wrażenie iż mało kto jest wstanie wyjaśnić różnicę miedzy zasilaczami w sposób bazujący na faktach technicznych nie "tak bo tak" a kupno zasilacza markowego poleca każdy bo wszyscy tak piszą.. (zapewne i tak się nie mylą)

chyba musiał bym założyć nowy topic gdyż usilnie staram się dowiedzieć czemu zasilacz miałby nie dać rady
lub pytanie zadać inaczej czym różni się zasilacz użyty w mojej obudowie - nie markowy od markowego - prócz ceny
:>

Zasilacz jest z czarnej listy, po prostu jak dasz mocniejsza grafikę komputer może z dymem pójść, a tego chyba nie chcesz?

Uzasadnienie zasilacz jest z czarnej listy jakoś do mnie nie przemawia a tym bardziej, może z dymem pójść - rozumiem sam zasilacz gdyż nie będzie mógł dostarczyć wystarczającej ilości energii do pod zespołów, przez co będzie pracował z nadmiernym obciążeniem i użyte w moim tanim zasilaczu podzespoły najzwyczajniej się przegrzeją i spalą - czy tak mam rozumieć użyty skrót myślowy ?
ps. wtedy kupię polecany przez Ciebie zasilacz

GTS450 1GB

dziękuję ślicznie za treściwą odpowiedz.

Czy idąc za ciosem dokładając 100-150 zł opłaca się

GTX460