Skocz do zawartości


Zdjęcie

[problem] z poprawnym uruchomieniem Windows7 po restarcie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 kardr

kardr

    Obserwator

  • 9 postów

Napisano 09 09 2012 - 18:24

Witam serdecznie,

dwa tygodnie temu zainstalowałem Windowsa 7 i wszystko działało zupełnie bez zarzutu.

Wczoraj zostawiłem komputer na zasilaniu z baterii i bateria się rozładowala całkowicie. W wyniku tego komputer się uśpił/zahibernował (nie wiem dokładnie). Nie mogłem go wybudzić (wciąż czarny ekran, choć raczej był uruchomiony), więc wyłączyłem laptopa na siłę.

Po ponownym uruchomieniu pojawia mi się standardowy komunikat:

"Uruchamianie systemu Windows nie powiodło się. Przyczyną może być niedawna zmiana sprzętu lub oprogramowania [...]"

Mam dwie opcje do wyboru na tym ekranie:
1. Uruchom narzedzie do naprawy systemu podczas uruchamiania (zalecane)
2. Uruchom system Windows normalnie

Jak wybiore drugą opcję to niby Windows się zaczyna uruchamiać --> komunikat "Trwa uruchamianie systemu Windows", ale po chwili następuje czarny ekran i komputer sam się wyłącza (!!!).

Gdy wybiorę opcję pierwszą przenosi mnie do następnego ekranu:

"[...]
1. Włóż dysk instalacyjny systemu Windows i ponownie uruchom komputer
2. Wybierz ustawienia języka [...]
3. Kliknij pozycję Napraw ten komputer

Stan: 0xc000000f

Informacje: Nie mozna uruchomić pozycji rozruchu, ponieważ wymagane urządzenie jest niedostępne"


Gdy próbuję odpalić płytkę z Windowsem to następuje ładowanie plików, a później od razu czarny ekran i komputer sam się wyłącza (sprawdzane wielokrotnie).

Podobnie jest z płytką z Windows recovery disc (tylko ładowanie plików --> pasek idzie do końca --> czarny ekran --> wyłączenie komputera)

Co więcej próbowałem odpalić jakąkolwiek inną płytkę bootowalną:
- Ubuntu: prośba o wybór języka --> krótkie pomielenie --> czarny ekran i wyłączenie komputera
- Kaspersky recovery disc: identycznie jak wyżej
- niestety nie dysponuję w chwili obecnej płytą z innym systemem operacyjnym (Vista, W8 itp), żeby sprawdzić, czy one potrafiłyby załadować pliki i normalnie rozpocząć instalację (w celu sprawdzenia innych płyt bootowalnych, bo na razie wolałbym nie ruszać obecnego systemu, bo działał super)


Informacje dodatkowe:
- komputer ma 6 lat (Toshiba Satellite P105-S6114), ale do tej pory nie miałem problemów z hardwarem
- BIOS nie umożliwia odpalenia systemu z USB albo ja tego nie potrafię (nie ma opcji boot z USB przy wyborze boota. Jest tylko HDD, FDD, LAN i CD/DVD)
- w feralnym momencie nie doszło do żadnego fizycznego zniszczenia (laptop nie upadł, nie został niczym uderzony, nie było spięcia itp.)


Czy może to być:
- uszkodzenie napędu CD/DVD?
- jakiś inny problem z hardwarem?
- czy raczej jednak soft?


Z góry dziękuję za pomoc w rozwiązaniu tego problemu.

Pozdrawiam,
kardr

Witam ponownie,

wyglada na to, ze nie jest to wina stacji dyskow CD/DVD, bo problem nieladowania bootowalnych plyt wystepuje rowniez w przypadku prawidlowo dzialajacego napedu zewnetrznego CD/DVD.

Co to zatem moze byc? Blad w pamieci wirtualnej?

pozdrawiam,
KD

Użytkownik Tomasz6688 edytował ten post 09 09 2012 - 19:09

  • 0

#2 Qauke

Qauke

    Expert

  • 5 156 postów

Napisano 09 09 2012 - 19:50

Na początek wejdź w tryb awaryjny, i następnie przywróć system z ostatniej dobrej konfiguracji.
Panel sterowania -> system i zabezpieczenia -> kopia zapasowa/przywracanie -> odzyskaj ustawienia na tym komputerze.

  • 0

#3 kardr

kardr

    Obserwator

  • 9 postów

Napisano 09 09 2012 - 21:39

Niestety komputer w trybie awaryjnym (nawet w samym wierszu polecenia) po zaladowaniu plikow od razu sie wylacza...
  • 0

#4 Qauke

Qauke

    Expert

  • 5 156 postów

Napisano 09 09 2012 - 22:33

Stan: 0xc000000f Informacje: Nie mozna uruchomić pozycji rozruchu, ponieważ wymagane urządzenie jest niedostępne"


Mało informacji: kod 0xc000000f = co jest pod nim napisane (powinna być podana przyczyna), co było ostatnią akcją przed wystąpieniem problemu (czy było coś odinstalowywane?)
  • 0

#5 kardr

kardr

    Obserwator

  • 9 postów

Napisano 09 09 2012 - 23:07

Nie ma zadnych innych informacji dot. tego bledu (screeny).

Problemy na pewno nie sa nastepstwem zainstalowania/odinstalowania programu. Wszystko sie zaczelo od uspienia komputera wskutek rozladowania baterii, niemoznosci jego wznowienia, a w konsekwencji silowego restartu systemu...

Załączone miniatury

  • 20120909_230449476665932.jpg
  • 20120909_230433-1328223153.jpg

  • 0

#6 kardr

kardr

    Obserwator

  • 9 postów

Napisano 10 09 2012 - 14:35

Ooops... widzę, że screenshoty wyszły do góry nogami... Niestety dostęp do netu mam teraz głównie z komórki i stąd to niedopatrzenie...

Laptop oddany do serwisu, bo mi już skończyły się pomysły. Zobaczymy co z tego wyniknie. Obstawiam jednak jakiś problem z hardwarem...


Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowe wskazówki :)

kardr
  • 0

#7 kardr

kardr

    Obserwator

  • 9 postów

Napisano 05 10 2012 - 16:59

Ostateczna diagnoza:

należało wymienić chipset zasilania na płycie głównej (koszt 400 zł). Teraz wszystko działa bez zarzutu.


Pozdrawiam,

KD
  • 0

#8 kardr

kardr

    Obserwator

  • 9 postów

Napisano 24 03 2013 - 02:21

Problem pojawił mi się ponownie i tym razem wystarczyło wyciągnąć dysk i włożyć go ponownie (jeśli ktoś ma możliwości, to pewnie dobrze by było też przeczyścić styki).

Zatem radzę najpierw skorzystać z rady powyżej, a dopiero później iść do serwisu (być może oni też zrobili to samo co ja, a tylko powiedzieli, że wymienili chipset zasilania - nigdy nie wiadomo...).


Pozdrawiam!
KD
  • 0

#9 sylwesterna

sylwesterna

    Początkujący

  • 15 postów

Napisano 24 03 2013 - 09:27

A próbowałeś przeinstalować wszystko ? Miałem tak kiedyś i mi pomogło...
  • 0

#10 kardr

kardr

    Obserwator

  • 9 postów

Napisano 02 05 2013 - 16:17

Dzisiaj miałem po raz kolejny tę samą sytuację - system zawiesił się, tym razem w trakcie ładowania Windowsa (już po pokazaniu się pulpitu). Widocznie "ten typ tak ma" - komputer jest stary i koniec.

 

Samo wyjęcie dysku, przeczyszczenie styków i ponowne podłączenie nic nie dało. Robiłem to z jakieś 5 razy i wciąż nic. Za ostatnim razem, już po podłączeniu dysku "puknąłem" kilka razy w miejsce podłączenia do płyty głównej i o dziwo komputer się włączył.

 

Zatem jeszcze raz ta sama diagnoza - brak połączenia dysku twardego z płytą główną ze względu na stare/brudne styki lub dysk twardy zaczyna się kończyć i jest do wymiany.

 

 

Co do pytania:

 

A próbowałeś przeinstalować wszystko ? Miałem tak kiedyś i mi pomogło...

 

Tak jak pisałem w jednym z moich pierwszych postów - jak tylko chciałem uruchomić płytę bootowalną to każdorazowo komputer się wyłączał w trakcie próby załadowania plików. Dotyczyło to zarówno dysków naprawczych do systemów operacyjnych, jak i samych instalatorów systemów operacyjnych, jak i bootowalnych programów antywirusowych, czy Ubuntu.

 

 

 

Pozdrawiam wszystkim śledzących ten wątek i życzę cierpliwości z Waszymi dyskami twardymi!

 

KD



  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych