siema!
Bawie się troche w nagrywanie i
postanowiłem poprawić troche jakość nagrań. Zainwestowałem więc w dźwiękówke i sprzęt który ją pociagnie: Esi maya 44, athlon 64X2 2gb ramu i jakaś tam płyta głowna na sata no i mam taki program, ze jak podlaczam gitare do kompa to mam normalny odsłuch z jakimiś efektami reeverbem chorusem itp spro tych programow (guitar rig, amplitube, guitar combos...) no i na czystym dźwięku fajnie nie ma opóźnienia takiego i lepsza jakość ale.... non stop na drugim planie słysze buczenie (wcześniej miałem SB live i tego nie było wiec nie wina programu) buczenie pozostaje nawet kiedy odłącze gitare razem z kablem od kompa) Buczenie szczególnie uwydatnia się kiedy włącze jakiś kompesor albo przester wtedy jak przestaje gać jest niemal tak głośne jak gitara. co to kur... jest;.?
problem z ESI MAYA 44
Rozpoczęty przez
mrokuu
, 01 04 2008 15:26
12 odpowiedzi w tym temacie
#2
killov
-
-
- 131 postów
Początkujący
Napisano 01 04 2008 - 18:42
Może wystarczy ściszyć suwak od wejścia Line-In w opcjach regulacji, stąd te zakłócenia? zbyt wysokie podbicie sygnału, możesz spróbować regulacji na korpusie gitary potencjometrem volume..
#3
mrokuu
-
-
- 10 postów
Początkujący
Napisano 01 04 2008 - 21:04
nie nie....zmieniałem czułosć i po podgloszeniu w kompie to samo.... to jest naprawde nieznosne
#4
Snake12
-
-
- 38 postów
Początkujący
Napisano 01 04 2008 - 21:23
moze masz niewyciszony mikrofon ,albo ustawienia karty,albo kable szwankują ????? sprawdż
#5
mrokuu
-
-
- 10 postów
Początkujący
Napisano 01 04 2008 - 22:15
też nie. Gdybys czytał dokladnie bys wyczytał kabli nawet nie podlaczam i juz buczya ustawienia karty no nie wiem to kto pomoze?
#6
killov
-
-
- 131 postów
Początkujący
Napisano 02 04 2008 - 19:01
Może zwyczajnie oprogramowanie karty "kłóci" się z programami nadającymi efekty (chorus, distortion itp.) Możesz spróbować skasować je wszystkie i jeśli to pomoże, instalować pojedynczo, aby wyhaczyć "zbrodniarza". Sprawdź czy na stronie producenta nie ma uaktualnień też. Zwykle diabeł tkwi w detalach:)
#7
mrokuu
-
-
- 10 postów
Początkujący
Napisano 03 04 2008 - 07:39
nie ma opcji miałem dokładnie te same programy,tyle że z SB live i nie było tego. Mam do wyboru albo podglosze wejscie liniowe i slsyze piszczace buczenie albo ścisze wejscie liniowe i mam w pip szumów.
nagrałem te chu.....we szumy....
http://www.voila.pl/144/m845p/?1
na poczatku podgłosilem line in na karcie i sciszyłem volume (więcej buczenie i troche szumów) w programie do gitary a pod koniec ściszyłem line in w karcie i podglosiłem voumie w programie (wiecej szumów i troche niej buczenia)
nagrałem te chu.....we szumy....
http://www.voila.pl/144/m845p/?1
na poczatku podgłosilem line in na karcie i sciszyłem volume (więcej buczenie i troche szumów) w programie do gitary a pod koniec ściszyłem line in w karcie i podglosiłem voumie w programie (wiecej szumów i troche niej buczenia)
#9
Snake12
-
-
- 38 postów
Początkujący
Napisano 03 04 2008 - 20:53
Ja mam do ciebie jedno pytanko .Ty nagrywasz to na jakis mikrofon????Czy odrazu na kompa
#11
Snake12
-
-
- 38 postów
Początkujący
Napisano 03 04 2008 - 22:00
No i widzisz i może tu nawet tkwi jest problem??? Postaraj sie pożyczyć od kogo jaki pojemnościowy mikrofon i wtedy nagrać ???Może wtedy zniknie.. hmmm ale pewnie to i tak nie przez to .
hehe głupie pytanie
1.jak blisko komputera , dokładniej monitora to nagrywasz???
2.Moze twoja gitara ma 'niewyekranowaną" elektronikę w gitarze ????
hehe głupie pytanie
1.jak blisko komputera , dokładniej monitora to nagrywasz???
2.Moze twoja gitara ma 'niewyekranowaną" elektronikę w gitarze ????
#12
mrokuu
-
-
- 10 postów
Początkujący
Napisano 04 04 2008 - 06:53
przecież napisałem że szumy są nawet jak nie jest żaden kabel do kompa podlaczony i właczone nagrywanie, nie bede nagrywać pojemnosciowka bo na SB live nagrywałem przez line i tu też bede a pytam skąd te szumy? o to mi chodzi gitara i kable mi nie buczą i nie szumią. czytaj posty a potem odpisuj.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
