Niemiecka strona znanego producenta aut została ukarana za naruszenie regulaminu Google. Winą BMW były próby sztucznego podniesienia popularności strony w najpopularniejszej przeglądarce świata. Naruszenie zasad Google zostało potwierdzone przez przedstawicieli wyszukiwarki. Kara nazywana kolokwialnie „Google death penalty” oznacza dla BMW, że wpisywanie w okienku wyszukiwarki zwrotów jak BMW czy BMW Germany nie powinno dać w efekcie bezpośrednich linków do niemieckiej strony koncernu. Dodatkowo, tzw. Page Rank (PR) Google, wartość określająca wagę strony, została obniżona do zera.
Jak wspomina The Sydney Morning Herald, im wyższy wskaźnik Page Rank tym bardziej prawdopodobne jest, że podczas wyszukiwania dana strona pojawi się wyżej w wynikach wyszukiwarki. Serwis wspomina, że dla mniejszych firm, tego typu kara mogłaby okazać się katastrofalna, jednak dla BMW nie będzie mieć raczej większego znaczenia. Wprowadzanie zapytania BMW kieruje użytkownika na światową witrynę koncernu, SMH zauważa więc, że posunięcie Google ma wymiar raczej symboliczny.
Sztuczki BMW prowadzić miały m.in. do „zaganiania” internautów poszukujących używanych aut tej marki (gebrauchtwagen bmw) w sieci na witrynę BMW.de zamiast np. na stronę jednego ze znanych internetowych komisów.
[internet] Google dało klapsa BMW
Rozpoczęty przez
Slash
, 07 02 2006 02:43
2 odpowiedzi w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych