Mam lapka toshiba satellite L40-14F. Włączylem stan wstrzymania. Po 2h chyba otworzylem klape lakpa (nie zwrocilem uwagi czy zaczal wychodzic z hibernacji). W tym czasie omylkowo wetknalem minijack'a od sluchawek do portu USB. Zrobilo sie chyba jakies spiecie, bo przez to lapek wylaczyl sie, tak jak wylacza sie go awaryjnie przytrzymujac przycisk power (byl taki pik).
Teraz jest totalny zgon: nie wlacza sie i jak podlaczy sie zasilacz to nie zapala sie dioda zasilacza.
Co moglo sie stac?
Mogl paść dysk?
Jakie moga byc koszty naprawy?
pozdr!
Użytkownik kosa006 edytował ten post 02 06 2012 - 13:37