Witam!
Mam dosyć dziwny problem, otóż na moim komputerze od kilku tygodni zaczęło znikać miejśce na dysku C (tam gdzie jest Windows) na początku było około 20 Gb wolne później zrobiło się 10 Gb i skakało tak w granicach 8-12 Gb wolnych z nia na dzień. Wreszcie pewnego dnia wolny był tylko 1 Gb. Dodam też że nic nie instaluje i nic nie pobieram na tę partycje. Grać też nie gram wiec żadne nowe save'y się nie tworzą... Nie wiem co się dzieje.. Jedyne co to codziennie coś usuwam z tego dysku. Partycja ma około 100 Gb, i jedynie 2 niepokojące rzeczy: 1 to taka że od czsu do czasu otwiera mi się jakaś dziwna strona która jest blokowana przez Avasta i plik któy ten program znajduje dokładnie w tym samym momencie, gdy się ta otoż strona otwiera od razu usuwam (skanowałem Avastem już kilka razy i nic nie znajduje) i druga myśle że poważniejsza to taka że z powodu złego zasilacza troche popsuł mi się dysk bo uszkodzone zostały sektory pamięci ale to wszystko działo się wcześniej. Po wymianie zasilacza komputer działa raczej zwyczajnie i po prostu zjada miejsce wolne na dysku twardym. A więc tu pada pytanie do Was: da się zaradzić jakoś temu problemowi? Co można by zrobić, by miejsce nieznikało?

Zjadane miejsce na dysku
Rozpoczęty przez
pipinator
, 27 02 2015 20:23
1 odpowiedź w tym temacie
#1
Napisano 27 02 2015 - 20:23
#2
Napisano 27 02 2015 - 20:34
Na forum nie raz był poruszany taki temat, zanim napiszesz następny temat przeglądnij odpowiedni dział. Powodzenia!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych