Posiadałem przez parę lat (w nieświadomości) zasilacz z "czarnej listy", mianowicie TakeMe. Dopiero kiedy zaczął przejawiać pierwsze objawy swojej "choroby" a ja poszerzyłem swoją wiedzę na jego temat zdecydowałem się na zakup nowego.
I oto parę godzin temu przyszła paczuszka z nowym zasilaczem zakupionym na allegro. Po podłączeniu wszystkich kabelków do płyty głównej stacji dysków, dysku twardego itp. zasilacz nie działa - komputer się nie uruchamia. Wydobywa się z niego tylko taki dźwięk, jak z telewizorów kineskopowych po wyciszeniu.
Procesor:
AMD Athlon ™ 64 X2 Dual
Core Procesor 4000+
2.11 GHz, 1.00 GB RAM
Płyta główna: Gigabyt Technology Co., Ltd. Model: M55S-S3
Karta graficzna: GeForce 8600GT
Zasilacz, o którym mowa: http://img02.allegro...></span></span>
Obecny zasilacz:
take me 350
AC - 230V 4A 50 Hz
max: 140W
Dodatkowo dołączam link do aukcji, za pośrednictwem której kupiłem zasilacz http://allegro.pl/sh...item=2604410288. Ze sprzedawcą się jeszcze nie kontaktowałem gdyż liczę na to, że rozwiązanie problemu uda mi się znaleźć tutaj.
EDIT: przyjrzałem się zasilaczowi temu ze zdjęc na aukcji i temu który dostałem w przesyłce i zauważyłem, że facet wysłał mi model HLN zamiast PNF, który miał na innej aukcji.
Użytkownik Kubny edytował ten post 06 09 2012 - 19:25
