Windows i Linux - małe problemy.

Witam wszystkich.

Jestem nowy na tym forum więc proszę o wyrozumiałość. Mam pewnien problem. Mając zawsze Windowsa XP-ka na komputerze postanowiłem pewnego razu że wypróbuję Linux Ubuntu 12.10. Po kilku miesiącach uznałem że chętnie nauczyłbym się jak odinstalowywać Ubuntu...tak dla zabawy i nauki Po nie małych męczarniach z programem GParted i GRUB-em Windows działa. Problem polega na tym iż nie wiem czy po Ubuntu została mi jakaś ukryta partycja ? W tej chwili w GParted tę linuksową partycję sformatowałem na NTFS. Więc mam trzy partycje. Początkowo miałem dwie. Można to jakoś zmienić do stanu pierwotnego ? Czy muszę pobawić się z płytką instalacyjną Windowsa?

Czyli pytania brzmią: Czy po linuksie nie została mi jakaś ukryta partycja ? Bo w GParted dziwnie to teraz wygląda trochę.
Czy i jak wogóle mogę połączyć nowo powstałą partycję z drugą partycją aby powstała jedna tak jak na początku:Partycja C i D. a teraz mam partycje C ; D i G wszystkie w NTFS.

Wiem że namieszałem trochę sorka. Dzięki z góry za odpowiedzi

Usuń partycję (przypuszczam, żę G: jest tą dodatkową i pewno tam nic nie masz skoro formatowałeś) i powiększ partycję D:.

Jeśli w GParted czy choćby w "Zarzadzaniu komputerem" nie ma innych partycji to ich nie ma


Ostatnio GParted u mnie wywołuje jakieś dziwne błędy, poza tym w jakiś dziwny sposób obsługuje (lub nie obsługuje) RAID 0 i przerzuciłem się na program spod Windowsa Easeus Partition Master i szczerze go polecam do partycjonowania w Windows.

OK Dzięki wielkie. Spróbuję i dam znac czy się udało czy nie.