A co myślicie o takim zestawie:
Laptop 13" (duża mobilność) - bez systemu oraz ze zintegrowaną grafiką (nie będę grał, tylko programował etc), jednak za to z 8GB RAM + i5 + SSD.
Do tego jakiś zew. monitor (do pracy na stancji) oraz klawiatura, mysz i zew. kamerka na monitorze.
Tutaj na szybko 3 w/w notebooki:
http://tnij.org/wl8lh9y
Tylko dochodzi kilka dodatkowych kwestii:
Dzielę razem z kolegą pokój <20m2, tak on wygląda:
http://zapodaj.net/41b60178f4968.bmp.html
Większość czasu spędzałbym na łóżku (w oparciu o ścianę), zaś monitor (z zamontowaną na jego górze kamerą) stałby na stabilnej podstawce. Co do klawiatury i myszy - trzymałbym je na kolanach/obok siebie na łóżku. Laptopa wkładałbym do półki na klawiaturę w biurku, dzięki czemu byłby on praktycznie niewidoczny i nie zajmowałby miejsca.
O ile mógłbym przeboleć dwa kabelki wychodzące z monitora (zasilanie + obraz z laptopa), o tyle problematyczne byłoby ciąganie klawiatury, myszy i kamerki prosto z samego notebook'a... ZA DUŻO KABLI! Może istnieje jakiś "bezprzewodowy" hub z USB (do klawy/mychy/kamery wystarczy USB 2.0)? Czy lepiej pomyśleć o monitorze z portami USB/opcjonalnie ciągnąć kolejnym kablem samego HUB'a?
Jaki niedrogi monitor polecicie (interesuje mnie FHD 1920x1080)? Jak taki obraz będzie współgrał z Intelowską, zintegrowaną grafiką?
A może jakaś stacja dokująca, tylko czy jest sens?
Może macie jakieś dodatkowe rozwiązania/sugestie/propozycje? Chętnie posłucham.
Jest w ogóle sens patrzeć na takie 13" (z tego co widzę, to mniejszy = droższy)? Jak uważacie?