witanko:)
przy uruchamianiu kompa nie kreci sie wentylator od procesora .Czasem nawet kilkanascie sekund po uruchomieniu systemu sie nie kreci, a pc speaker ciagle piszczy. temperatura do 40 stopni , po wlaczeniu kilka senund wiatrak sie kreci pozniej przestaje i pozniej znow sie wlacza ale nawet dopiero po calkowitym odpaleniu systemu(przez kilkadziesiat sekund sie nie kreci czyli nie chlodzi procka) a wiec to dziiwne zjawisko wystepuje tylko przy uruchmianiu
Wentyl nie kreci sie przy starcie kompa
Rozpoczęty przez
kopeczek
, 11 12 2007 07:34
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 11 12 2007 - 07:34
#2
Napisano 08 01 2008 - 22:08
Właśnie mam podobny problem. Tylko, że mi wiatraczek sie nie kręci i wogle nie zamierza sie kręcic. I zawsze jak włączam komputer to musze wziąść jakis przedmiot, najczesciej to jest pilniczek do paznokci i go tak popchnac i wtedy dzial a normalnie. I mam takie pytanie co może byc tego przyczyną? i oczywiscie jak temu zapobiec? Dodam jeszcze, że ten wiatrak nalezy do nielicznych urzadzen w moim komputerze które nie były rozkrecane
#3
Napisano 08 01 2008 - 22:24
prawdopodobnie łożyska w wentylatorze się zużyły/zatarły i dla tego nie chcą ruszyć i się zacinają. rozwiązaniem jest kupno nowego wentylatora, lub próba przesmarowania starego.
#4
Napisano 08 01 2008 - 22:33
Nie zatarł się (przynajmniej nie w pierwszym wypadku)
Macie pewnie w biosie ustawioną automatyczną regulację, dlatego jak uruchamia się komp to się nie kręci (procek jest zimny) Dopiero jak osiagnie pewna temperaturę to się rozkręca. Jak temperatury są w porzadku to znaczy że tak ma byc, tylko trzeba by wyłączyć ostrzerzenie o zatrzymaniu wiatraka bo jedno z drugim się gryzie - stad te piski
Macie pewnie w biosie ustawioną automatyczną regulację, dlatego jak uruchamia się komp to się nie kręci (procek jest zimny) Dopiero jak osiagnie pewna temperaturę to się rozkręca. Jak temperatury są w porzadku to znaczy że tak ma byc, tylko trzeba by wyłączyć ostrzerzenie o zatrzymaniu wiatraka bo jedno z drugim się gryzie - stad te piski
#5
Napisano 08 01 2008 - 22:34
Krzyhoo Ze wczesniejszym zrobiło mi sie tak jak mówisz. Ale ten (to już trzeci w tym kompie) ma dopiero 2 miesiace. I ja go nie rozkrecałam wiec powinien działać
Nurek własnie nie, bo w biosie tez patrzalam wszystko jest oki. Tylko ze sie sam nie kręci. Ale jak ja go rusze to juz sie niezatrzymuje.
Nurek własnie nie, bo w biosie tez patrzalam wszystko jest oki. Tylko ze sie sam nie kręci. Ale jak ja go rusze to juz sie niezatrzymuje.
#6
Napisano 08 01 2008 - 22:46
może zasilacz, albo bios podaje mu za małe napięcie?
#7
Napisano 08 01 2008 - 23:03
Ale to tak jakby wyglada (na moje bystre oko ) że komputer psuje te wiatraki. Bo wsadzi sie z tego komputera wiatrak do innego to nie chodzi, ale z innego do mojego to chodzi i później spowrotem do tamtego to już i na tamtym nie chodzi.
Ps. zrozumieliście coś?
Ps. zrozumieliście coś?
#8
Napisano 09 01 2008 - 10:22
Może spróbuj go wpiąc do innego gniazda na płycie albo przez przejściówkę molex-3pin
#9
Napisano 09 01 2008 - 16:47
Juz tak robiłam... i nadal to samo. Dzisiaj go umyłam... w spirytusie Ale nic nie pomoglo.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych