Skocz do zawartości


Zdjęcie

Urządzenie wielofunkcyjne z WI-FI / Ethernet do 450zł.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 wikbed

wikbed

    Nowy

  • 3 postów

Napisano 18 09 2011 - 13:22

Powitać.

W najbliższym czasie planuję kupić drukarko–skaner, czyli kombajn wielofunkcyjny.
Do wydania jest 400zł, ale jestem w stanie minimalnie dopłacić, jeśli urządzenie będzie tego warte. Ustalmy zatem próg cenowy 450zł.

Krótka lista marzeń, poniżej:
  • Druk bez marginesów
  • Praca w sieci, po Wi-FI lub Ethernet
  • Możliwość drukowania z kart pamięci i pendrive'ów
  • ...więc wyświetlacz kolorowy także.

Chciałbym, aby była tania w eksploatacji. Ale uwaga: bardziej skupiam się na cenie wydruku jednej strony (wydajności) niż tylko cenie kompletu pojemników z tuszem.


Aby bardziej Was zainteresować tematem i zwiększyć moje szanse na otrzymanie dobrych odpowiedzi, przedstawię dwie drukarki, które zakręciły mi w głowie. Chciałbym poznać rozsądne opinie o nich i alternatywy dla tychże urządzeń.

Pierwszą jest Canon Pixma 5250 w cenie około 350zł.
Oprócz wymienionych wcześniej cech, potrafi także współpracować z telefonami komórkowymi (np. bezpośredni skan z drukarki na androida), potrafi te skany zapisywać na karcie pamięci lub USB. Ładnie wygląda, szybko się rysuje. Drukuje na płytach i posiada duplex, czyli wspiera druk dwustronny. Cud, miód i karmelki, ale...komplet 5 tuszy do niej kosztuje 200zł! To połowa ceny drukarki!
Jednak, jak deklaruje producent każdy z kolorowych tuszy (CLI-526C, CLI-526M, CLI-526Y) starcza na ponad 500 stron tekstu i 200 stron fotografii (10x15cm), czarny tusz (CLI-526BK) starcza na 3005 stron tekstu (!) i 660 fotografii (10x15cm), a dodatkowy czarny "pigmentowy" tusz (PGI-525BK) starcza na 340 stron tekstu i 3800 (!) fotografii (10x15cm).

Drugą jest Brother J715W w cenie około 450zł.
Tak jak Canon, zapisuje skany bezpośrednio na karcie pamięci lub USB, ładnie wygląda i ma nieodporną na zarysowania obudowę. Niestety, nie drukuje na płytach i nie potrafi drukować dwustronnie. Ma za to większy wyświetlacz i dwa sposoby podłączenia do sieci (Ethernet/WI-FI). Dodatkowo posiada podajnik ADF, czyli potrafi automagicznie zeskanować do 15 stron, bez ingerencji człowieka. Ma jednak mniejszą rozdzielczość skanowania i drukowania.
Jak deklaruje producent, drukarka potrafi wydrukować do 325 stron w kolorze (tusze LC1100C, LC1100M, LC1100Y: wszystkie po 35zł), a także do 450 stron w czerni (LC1100BK: 65zł).


Czy warto się rzucać na którąkolwiek z nich?
Może doradzicie jakieś inne urządzenia wielofunkcyjne?

Czekam na propozycje. :-)

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych