Toshiba czy Lenovo?

Witam forumowiczów:-) Mam pytanie odnośnie odnośnie laptopów Toshiby i Lenovo. Zamierzam w najbliższej przyszłosci kupić sobie laptopa. I postanowiłem, że będzie to albo Toshiba albo Lenovo,bo większość moich znajomych korzysta z Toshiby. I tu mam właśnie problem. Wydaje mi sie ze jest to firma sprawdzona i nie spotka mnie z jej strony nic złego. A do Lenovo jakoś nie mam zaufania, ale dwóch kumpli je ma i nie narzekają - i zarzakają się że Lenovo jest lepsze od Toshiby. Laptop ma być do zwykłej pracy biurowej, czasami obejrze jakiś filmik czy posłucham muzyki. Na stronce Komputronika porównałem sobie dwa modele tzn. Lenovo IdeaPad Y550 (59-026124) LED i Toshiba Satellite Pro L300-29D / W7Pro i o dziwo są w tej samej cenie, więc nie ma problemu ceny:-)
Może mi ktoś zopiniować te modele?? Albo zaproponować jakieś inne, ale też Toshiby i Lenovo?? Byłbym wdzięczny:-)

Z tych dwóch które wymieniłeś zdecydowałbym się jednak na Lenovo ( i nie chodzi tutaj tylko o sentyment do dawnego IBM ). Patrząc na parametry Y550 jest po prostu lepszy od "satelitki", ma więcej ramu i pojemniejszy dysk. Z tego co jeszcze tu widzę, Lenovo ma mocniejszą kartę graficzną, więc i do grania także się nadaje. Jeśli już miałbym się do czegoś przyczepić to Toshiba dzięki srebrnemu panelowi jest po prostu ładniejsza od y550, który wygląda przy niej trochę jak notebook z początku lat 90. ale to już moja prywatna opinia

Użytkownik Davos edytował ten post 16 02 2010 - 18:28

Toshiby. I tu mam właśnie problem. Wydaje mi sie ze jest to firma sprawdzona i nie spotka mnie z jej strony nic złego. A do Lenovo jakoś nie mam zaufania, ale dwóch kumpli je ma i nie narzekaj

Twoi kumple to dostawcy od internetu ? Toshiba jedna z najgorszych marek, Lenovo nie grzmi zbyt przekonująco, ile masz pieniędzy na tego laptopa?

Lenovo ma lepszą grafę

grafa to nie jest konkretny model...

DM - można przypuszczać, że facet szuka czegoś do 2500 zł, za tyle mniej więcej chodzą wymienione przez niego modele. Oprócz Lenovo, które podrzuciłem kilka postów wyżej przychodzi mi do głowy jeszcze jeden model: http://www.komputronik.pl/index.php/product/94677/Notebooki_i_netbooki/Notebooki/DELL_Inspiron_1545_T4400_-_ATI_HD4330_-_3GB_-_500GB_-_W7HP_niebieski.html Ostatnio czytałem ( zdaje się że było to w jakiejś gazetce komputerowej ), że seria Inspiron jest naprawdę udana jeśli chodzi o wytrzymałość, w przeciwieństwie do Vostro, które nie dość że niemiłosiernie się grzeje to jeszcze ląduje w serwisie częściej niż duży Fiat Poza tym w porównaniu do Lenovo z poprzedniego mojego posta ma on znacznie większy twardy dysk, no i gpu ATI a nie GF, z którymi dwukrotnie miałem spore problemy techniczne. No więc ten Dell to jak dla mnie zdecydowanie dobry temat do przemyśleń.

no i gpu ATI a nie GF

Słuchaj, nie ma dwóch kart ATI i GF, i ta firma ma zalety i ta, tak jak z z wadami, jest bardzo dużo kart ATI i NVIDIA, trzeba poczytać o karcie i porównać z konkurentem jeśli już jakiejś firmie się coś wytyka.
//Każda karta jest inna

Użytkownik DoctorMofis edytował ten post 18 02 2010 - 20:14

A ja odnośnie kart graficznych to powiem, że korzystałem wiele lat z obu marek równolegle na dwóch kompach stacjonarnych i w kilku lapkach. W stacjach działały modele z serii 1xxx i 2xxx od ATI oraz GF'y z serii 6xxx, 7xxx, 8xxx i 9xxx. Ostatecznie zawsze wracałem do GF'a z kilku względów:
- lepsze wsparcie ze strony producentow gier dla nvidii co powodowało lepszą wydajność liczoną w FPSach
- ATI miało kiedyś problemy ze sterownikami, zawsze a nie narzekałem, nie działo to wszystko tak łatwo i sprawnie jak w GF'ach, gdzie wkładałem nową kartę do kompa, wgrywałem stery i po 15 minutach mogłem robić co chciałem, z ATI zawsze miałem jakieś przygody

Plusem ATI była oczywiście cena. ALe obecnie pozostałem przy moim GF 9800GTX+ i mam go już spooooro miesięcy, kupiłem przed wyjściem serii 3xx i do dziś chodzi super. Natomiast w lapku mam teraz Radka 3470 1GB i sprzęcić śmiga aż miło, bez żadnych problemów, także kwestia egzemplarza/serii i sterów.

Z tego co kojarzę to chyba ATI mniej prądu ciągnie i to znacznie, więc do lapka jak znalazł ;-)))

Sorry za drobny OT, taka dygresja co do kart ;-)

No to dzięki wielkie. Chyba skorzystam z pomocy Davosa i skuszę się na to Lenovo:-). Dzięki.

Użytkownik bluragana6 edytował ten post 18 02 2010 - 23:06