Witam otóż mam problem z W7.
Od jakiegoś czasu(miesiąca bodajże ). Zawiesza mi się komputer przy włączaniu jakichś "cięższych" aplikacji lub po prostu jak za dużo się włączy "okienek". Wygląda to mniej więcej tak... Włączam komputer, ładuje się Windows, włączam grę i ekran zaczyna dziwnie mrygać i wyłączać się. Pokazuje się w prawym dolnym rogu komunikat że poszedł sterownik ekranu NVDIA jednak się naprawił . Po chwili po paru "mrygnięciach" myszka nagle przestaje się ruszać. I jedyne co mogę zrobić to tylko reset.Próbowałem instalować drivera od nowa. Próbowałem także reinstalke systemu jednak na darmo problem nie zniknął. Pokazywał się czasami nawet Blue screen . Ostatnio jakoś mi się coś udało z metodą na wiatrak żeby przystawić do komputera . Co to było dziwne, gdyż komputer przestał się wieszać i zaczął chodzić jak nowo narodzony . Jednak wszystko co dobre musi się kończyć kiedyś, czyż nie? Wiatrak zdechł .Ostatnio komputer zaczął się wieszać przy samym włączeniu i ładowaniu windowsa. Teraz już działa jedynie tryb awaryjny. A przy samym włączaniu Windowsa bez żadnego klikania ani nic włączają się także ustawienia bios'a.
Więc nie wiem czy to stoi ze strony chłodzenia? Procek do wymiany czy wiatraczek?(ten od komputera ) Czy w ogóle może dysk?
Proszę o szybką odpowiedź i dziekuję !
[uwaga=Kantoro]
Proszę uzupełnić informacje nt procesora,płyty głównej,karty graficznej oraz zasilacza
[/uwaga]
Theo92
Rejestracja: 09 lip 2010OFFLINE Ostatnio: 28 01 2011 01:49