Mam SonyEricssona T290i. Nie ma on zbyt wiele pamięci. Ostatnio wgrałem parę tapetek (z samochodami i fajnymi dziewczynkami
, miałem niewielę wolnej pamięci. Wgrywam ostatnią tapetkę - patrzę, mało pamięci zostało, ale jeszcze się wciśnie a potem miałem usunąć jakiś dzwonek lub tapetę żeby trochę miejsca zwolnić. Wchodzę w obrazki, pojawiła się klepsydra oznajmiająca ładowanie folderu... no i tu mi się zawiesił. Nic nie mogłem zrobić, wyjąłem i włożyłem baterię. Włączam, wchodzę w Moje obrazki - znów to samo. Jeszcze raz włączam, chcę usunąć parę dzwonków żeby już zwisów nie było. Wchodzę więc w Moje dźwięki - jakoś wczytało folder. Usuwam, potwierdzam usunięcie, po czym zawiecha. Spróbowałem znowu - i to samo. Chciałem zrobić "formata" tzn. wybrać w ustawieniach "Zresetuj wszystko". Zawiecha. Czasami nawet nie zdążę dojść do jakiegoś menu, a telefon się resetuje. Co robić?
