Protukowane przez Axis lalki przeznaczone są dla mężczyzn i kosztują 7 tysięcy dolarów za sztukę. Nie tylko wyglądają jak prawdziwe kobiety, ale również posiadają wiele funkcji, które uprzyjemniają i uwiarygodniają korzystanie z nich. Reklamowane są jako idealne nauczycielki seksu dla młodych, nieśmiałych mężczyzn, pisze "Huffington Post".
Okazuje się, że rynek tylko czeka na takie roboty do seksu. Jak pisze David N.L. Levy w swojej książce pt. "Seks z robotami: Rozwój relacji między ludźmi a maszynami", roboty już wkrótce mogą zastąpić ludziom prawdziwych seksualnych partnerów! Nie tylko postęp technologiczny sprawi, że roboty będą świetnymi kochankami, ale również seks z robotem pozbawiony będzie wszystkich negatywnych aspektów przygodnego seksu: zagrożenia zarażeniem chorobą weneryczną lub HIV, czy obciążenia emocjonalnego związanego z wchodzeniem w relację z innym człowiekiem.
"Huffington Post" pisze, że roboty będą wkrótce gotowe spełnić naszą każdą seksualną zachciankę i uwolnią nas od potrzeby poszukiwania partnera, jeśli nie jesteśmy na to gotowi. Levy, powołując się na rosnące statystyki dotyczące sprzedaży wibratorów, wnioskuje, że męskie roboty będą równie popularne co żeńskie. Obawia się tylko, że za jakiś czas seks z robotem może okazać się tak doskonały, że ludzie stracą chęć na miłość z prawdziwymi ludźmi.
Seks z robotem to już nie science fiction! Lalki erotyczne, które wyglądają i zachowują się jak kobiety produkuje już japońska firma Axis. Są to tak zwane "sexbots" - roboty, stworzone tylko po to aby zaspokajać erotyczne fantazje ludzi - pisze internetowy dziennik "Huffington Post".
Protukowane przez Axis lalki przeznaczone są dla mężczyzn i kosztują 7 tysięcy dolarów za sztukę. Nie tylko wyglądają jak prawdziwe kobiety, ale również posiadają wiele funkcji, które uprzyjemniają i uwiarygodniają korzystanie z nich. Reklamowane są jako idealne nauczycielki seksu dla młodych, nieśmiałych mężczyzn, pisze "Huffington Post".
Okazuje się, że rynek tylko czeka na takie roboty do seksu. Jak pisze David N.L. Levy w swojej książce pt. "Seks z robotami: Rozwój relacji między ludźmi a maszynami", roboty już wkrótce mogą zastąpić ludziom prawdziwych seksualnych partnerów! Nie tylko postęp technologiczny sprawi, że roboty będą świetnymi kochankami, ale również seks z robotem pozbawiony będzie wszystkich negatywnych aspektów przygodnego seksu: zagrożenia zarażeniem chorobą weneryczną lub HIV, czy obciążenia emocjonalnego związanego z wchodzeniem w relację z innym człowiekiem.
"Huffington Post" pisze, że roboty będą wkrótce gotowe spełnić naszą każdą seksualną zachciankę i uwolnią nas od potrzeby poszukiwania partnera, jeśli nie jesteśmy na to gotowi. Levy, powołując się na rosnące statystyki dotyczące sprzedaży wibratorów, wnioskuje, że męskie roboty będą równie popularne co żeńskie. Obawia się tylko, że za jakiś czas seks z robotem może okazać się tak doskonały, że ludzie stracą chęć na miłość z prawdziwymi ludźmi.