Redux

Wyzerowanie dysku nic nie dało, ale samemu udało mi się zrobić postęp w tej sprawie.
Sprawdziłem komputer na zasilaczu brata (Rasurbo 550W) i jak do tej pory to działa bardzo dobrze. Od godziny 17:00 miałem jedno zawieszenie (coś koło 20:00), do teraz wszystko jest okej. Czy to jednoznacznie informuje mnie o tym, że zasilacz do wymiany? Jeżeli tak - to jaki możecie polecić w dobrej cenie? W zasilaczu (prócz oczywiście złacza 20pin i 4pin) mile widziane:
- minimum 1 złącze zasilające SATA,
- minimum 2 złącza molex,
- złącze FDD/mini-molex,
- złącze 6pin (potrzebuję na coś, na razie nic pewnego ale chciałbym mieć go dla pewności)

// załóż osobny temat w odpowiednim dziale //

Nie wiem. Zauważyłem też, że za każdym resetem czas, po jakim komputer zawiesza się, ulega przedłużeniu. Dlaczego?

Jeżeli chodzi o SMART to jest okej:

Co do tego minidump to udało mi się go wydobyć.
Link: minidump.zip - Speedy Share - upload your files here
Co do badsectorów to właśnie włączyłem skanowanie w HDD Regenerator - odpalonego z pendrive'a.

HDD Regenerator nie znalazł żadnych błędnych bad sectorów.


EDIT: HDD Regenerator odpalony pod Windowsem pokazuje coś innego, niż CrystalDiskInfo...

Nie ma sprawy, tylko czy masz jakis sposob na to, by w ogole dostac sie do tych plikow poza Windowsem? Bo minute po logowaniu komputer sie wiesza, wiec...
Dodam jeszcze cos. Wczoraj po paru resetach komputer zaczal lepiej dzialac, lecz niewystarczajaco dobrze - wieszal sie co okolo dwie godziny, przez co mozna bylo z niego skorzystac. Korzystajac z okazji uruchomilem IntelBurnTest i dwa razy ukonczyl 10 testow z powodzeniem. Pozniej, bo o okolo godziny pierwszej, zostawilem komputer wlaczony na noc by zainstalowac aktualizacje. Dzis wstaje i okazuje sie, ze zawiesil sie juz o 2:30. Zresetowalem go a tu historia znow sie powtarza - zawiecha, rzadziej reset w ~2 minuty po zalogowaniu sie, czasem potrafi sie zawiesic na ekranie "Trwa wczytywanie systemu Windows"... Juz nie mam do tego sil

Spod bootowalnego USB, szkoda mi płyty CD na to, Co do pamięci to za chwilę je przetrę i dam znać.

Kości przetarte, banki przedmuchane sprężonym powietrzem. Sytuacja się nie poprawiła,