Parę dni temu robiłam reinstalację systemu Vista Home Premium 32 bit na laptopie Sony Vaio. Aktualizacje ściągały się normalnie i instalowały, aż w pewnym momencie zauważyłam, że jedna z aktualizacji zakończyła się niepowodzeniem, ale system i tak wymagał ponownego uruchomienia. Przy wyłączeniu na ekranie pojawił się napis "Trwa konfigurowanie aktualizacji. Nie wyłączaj komputera" i tyle. Po kilkudziesięciu minutach oczekiwania wyłączyłam laptopa z przycisku. Po ponownym włączeniu na ekranie powitalnym znowu pojawiło się konfigurowanie aktualizacji, tym razem wszystkie trzy etapy przeszły pomyślnie po kilku minutach. Myślałam, że wszystko będzie już dobrze, ale okazało się, że za każdym razem, gdy chcę wyłączyć komputer, pojawia się napis o konfigurowaniu aktualizacji i nic się nie dzieje dalej, tak że muszę go wyłączać z przycisku, a po uruchomieniu znowu trzy etapy aktualizacji i tak w kółko. Gdy instalują się inne aktualizacje i komputer wymaga ponownego uruchomienia, wszystko jest dobrze, ale gdy chcę go zamknąć normalnie, to się nie da.
Sprawdziłam która to aktualizacja nie udała się wtedy zainstalować:
Aktualizacja systemu Windows Vista (KB955430)
Data instalacji: 2010-02-12 02:18
Stan instalacji: Niepowodzenie
Szczegóły błędu: Kod 800706BE
Typ aktualizacji: Ważna
Aby umożliwić pomyślne zainstalowanie przyszłych aktualizacji we wszystkich wersjach systemu Windows Vista, należy zainstalować tę aktualizację. Ta aktualizacja może być wymagana przed zainstalowaniem wybranych przyszłych aktualizacji. Po zainstalowaniu tego elementu nie można go usunąć. Aktualizacja ta podlega postanowieniom licencyjnym systemu Windows Vista.
Próbowałam szukać rozwiązania tego problemu, ale to co znalazłam nie przyniosło rezultatu. Ściągnęłam tą aktualizację i chciałam zainstalować ją ręcznie, ale nie udało się - wyskakuje komunikat, że nie ma zastosowania do tego systemu. Wyczytałam, że ta aktualizacja jest w Service Pack 2 dla Visty, więc go zainstalowałam ale problem nie zniknął. Próbowałam też zainstalować narzędzie, które podobno sprawdza stan aktualizacji i naprawia różne błędy (Windows6.0-KB947821-v7-x86), ale nie udało mi się go zainstalować. Wreszcie spróbowałam przywrócić system do momentu sprzed tej feralnej aktualizacji, ale wtedy okazało się, że najwcześniejszy punkt przywracania jest zrobiony przed instalacją SP2, a więc już po tamtej aktualizacji. Mimo wszystko przywróciłam system, nic to nie zmieniło. Znowu zainstalowałam SP2 i też nic. Pomaga jedynie wyłączenie opcji aktualizacji zupełnie, ale wtedy znowu wariuje mój antywirus, poza tym jednak wolałabym mieć te aktualizacje włączone. Co ciekawe zauważyłam, że mniej więcej w momentach restartu komputera (w podobnych godzinach, choć nie zwróciłam uwagi dokładnie co do minuty, o której uruchamiałam go ponownie) jest tworzony punkt przywracania, a w opisie jest: "Odinstaluj: usuwanie pakietu językowego". Pomyślałam więc, że to może jakaś inna aktualizacja mi tu bruździ. Nie mam pojęcia co robić dalej, nie znalazłam więcej stron i for z opisem mojej przypadłości, a niestety mój angielski jest dość ograniczony i nie bardzo mogę sobie poradzić z szukaniem porad w innym języku. Bardzo proszę o pomoc, bo nie chcę znowu robić formata (byłby to już trzeci w tym miesiącu
). Najlepiej byłoby przywrócić system do momentu sprzed aktualizacji, ale windows pokazuje jedynie moment sprzed SP2 - może da się dotrzeć w jakiś sposób do wcześniejszych punktów? Albo zrobić cokolwiek?Błagam, pomóżcie, bo już mnie ten lapek doprowadza do rozpaczy
