Problem z ... No wlasnie z czym ?

Sprzet:
Procesor : Pentium IV 3.0 Ghz z HT ( HT disabled )
Motherboard : Asus P4GPL-X
Grafika : MSI NX7800 ( GeForce 7800GT )
Dzwiek : Sound Blaster Live!
Ram : 2x Kingston HyperX 512mb 333mhz
Zasilacz : Chieftec, modelu nie pamietam bo zdjalem naklejke ( dokupowany rok temu )
Dyski : 2x Seagate Barracuda IV, SATA, oba 120gb

Monitor LG Flatron L1720B, Klawiatura i myszka OEM logitecha, peryferii nie ma.

Moj problem zaczal sie po zmianie plyty glownej i karty graficznej, jakis rok temu. Wyglada to tak ze raz na jakis ( losowy, naprawde losowy ) czas otrzymuje bluescreena. Wylaczylem automatyczny restart i spisalem kilka komunikatow ( ale to nie wszystkie ). Zazwyczaj pada na win32.sys, ntfs.sys lub kernel32.dll, czesto mam po prostu : STOP: 0x0000007F lub taki zabawny IRQL_NOT_LESS_OR_EQUAL.
Bezczynnie nie siedzialem. Pierwsze podejrzenia : Ram. memtest86, tescik microsoftu, jakies freeware - nic. Zero bledow. A memtest86, no jakby nie patrzec bledow by nie przepuscil. Wiec niby to nie ram. Grafika ? 3dMark2003, 3dMark2005, 3dMark2007 ... artefaktow nie ma, wyniki w porzadku. Dyski w porzadku, przejechane cale chkdsk-iem /R, zero bledow. Zasilacz ? Napiecia sa w porzadku, nie skacza. Procesor ? Ciezko to sprawdzic ... Ale wczesniej nie sprawial problemow.
Moze nieszczesne chlodzenie ? Grafika ... 46C, przy maksymalnym obciazeniu udalo sie dojsc do 55C. Nie, to nie to. Chlodzenie GPU jest ok. Tak samo Proc - nie potrafilem go rozgrzac powyzej 44C, a normalnie ok 30C.
Moze Sterowniki ? Alez skad. Tylko do SB Live! nie mam WHQL. Probowalem najnowszych sterownikow, najstarszych sterownikow, sterownikow z plyt od producentow. No nic. A SB nawet wyjalem. I problemy nie zniknely, wiec to nie on zawinil.

Moze wina zlego windowsaxP ? podmienialem teoretycznie powodujace bledy pliki w konsoli, nie pomoglo. Naprawialem intalatorem - nie pomoglo. W koncu nawet 3 razy formatowalem dysk i wgrywalem wszystko na czysto ... nie pomoglo. WinXP Home, WinXP Prof - oba maja ta sama przypadlosc do utrudniania mi zycia.
Ciezka sprawa. Bledy wystepuja nawet w trybie awaryjnym swiezego windowsa ...
Wirusy ? Malware, Adware, Spyware ? Nie, ani MKS, ani Norton ani Combofix, ani Hijack nie pomogly, zreszta dbam o komputer.
Defragmentacja dyskow nie pomogla. Wylaczanie przyspieszen w DirectX - tez nie. Nowy DirectX - tez nie. Bledy wystepuja nawet gdy nie gram, nawet gdy nic nie robie.

A najbardziej wkurza mnie "ACCESS VIOLATION" ( c0000000005 ) przy graniu w gry ! Wyrzuca mnie do pulpitu, czy to Diablo II czy stary i dobry Warcraft III. Nie idzie pograc !

Bluescreeny wystepuja tak srednio raz na 3-4 godziny pracy, ACCESS VIOLATION srednio po 10 minutach gry. A chcialbym pograc w tego Warcrafta ... I moc normalnie funkcjonowac.

Wgralem tez nowy bios do plyty glownej, nowe firmware do GPU, nic nie pomoglo.

Dodam jeszcze ze jesli zamiast z DirectX korzystam z OpenGL to zamiast access violation mam BREAKPOINT ( cokolwiek by to znaczylo ... ). Czestotliwosc taka sama jak przy ACCESS_VIOLATION

Dorzucam kilka logow:








Blagam o propozycje co jeszcze sprawdzic i co moze byc nie tak ... Dump-y windowsowe tez przegladalem, nic w nich nie ma oprocz pliku z komunikatu zazwyczaj ...

A czy wgrywałeś nową winde po zmianie płyty głównej?Jeśli tak czy jest z tego samego źródła co poprzednia ( w tedy co wszytko chodziło ok).Jeśli nie to wydaje mi się że to będzie błędna wersja widnowsa.

A czy wgrywałeś nową winde po zmianie płyty głównej?Jeśli tak czy jest z tego samego źródła co poprzednia ( w tedy co wszytko chodziło ok).Jeśli nie to wydaje mi się że to będzie błędna wersja widnowsa.

Po wlozeniu nowej plyty zainstalowalem WinXp z SP2 included - wczesniej mialem instalowane z plytki SP1 included. Ale na tym SP1 obecna konfiguracja ma takie same bledy ... wiec bez roznicy czy sp2 czy sp1, i tak jest tak samo zle Ale ogolnie to tak, oczywiscie ze po takiej drastycznej zmianie sprzetowej wgrywalem nowy system.

no coz, sprobuje zmienic procesor i plyte glowna mam nadzieje ze to pomoze, skoro nikt nie wie co to moze byc z punktu widzenia nie-hardwarowego.