Wykryto wyłączony javascript

Aktualnie masz wyłączony javascript. Kilka funkcji może nie działać. Włącz ponownie javascript, aby korzystać z pełnej funkcjonalności.

Początki w elektronice - praktyka

Rozpoczęty przez Leogict , 16 08 2009 19:15

Następna

Zaloguj się, aby dodać odpowiedź

22 odpowiedzi w tym temacie

#1 Leogict

Początkujący

28 postów

Napisano 16 08 2009 - 19:15

Witam, uznałem, że dość teorii i czas zacząć coś samemu dłubać.
Planuję porobić jakieś proste układy (mrugająca dioda itp).
Chciałbym zrobić wstępny kosztorys i listę rzeczy do kupienia, na myśl nasuwa mi się:
- lutownica;
- zasilacz;
- multimetr;
- płytka stykowa;
- elementy;

Czy wg Was to dobry zestaw na początek? Mam bardzo ograniczone fundusze, jaki byłby koszt takiego zestawu na początek? Co o nim myślicie? Co byście dodali?
Proszę o rady i opiszcie, jak wy zaczynaliście, od czego, jakich układów, jakich narzędzi, przydadzą mi się wasze porady.

I proszę o podsunięcie jakichś prostych układów na początek typu mrugająca dioda, niedrogich i łatwych do zrobienia.

Na dniach mam zamiar kupić te rzeczy i mam parę pytań:

- jaka lutownica lepsza na początek? transformatorowa (pistoletowa), czy kolbowa?
I czym się różni stacja lutownicza od lutownicy?

- jaki zasilacz? dobry będzie taki wtykany do gniazdka typu http://cbelektron.pl/hurtownia/images/1678.JPG czy taki stojący? chodzi mi o zasilenie płytki stykowej i prostych układów typu mrugająca dioda/brzęczyk/włącznik zmierzchowy.

- jakiej wielkości płytka stykowa będzie dobra na początek?

- czy opłaca się na początek pakować kasę w multimetr, czy dobry będzie taki za 20zł?

0

Do góry

#2 #plus

Uzależniony od forum

1 315 postów

Napisano 16 08 2009 - 20:58

Po co zakładasz po raz kolejny ten temat, jeżeli na innym forum dawno temu Ci to wyjaśnili?

0

Do góry

#3 Leogict

Początkujący

28 postów

Napisano 16 08 2009 - 21:41

Bo chcę poznać więcej opinii i mieć lepsze rozeznanie w temacie.

0

Do góry

#4 motyx

Zaawansowany użytkownik

571 postów

Napisano 16 08 2009 - 21:54

Jak się za to chcesz brać, to powinieneś mieć jakieś pojęcie na ten temat. Jeśli owe pojęcie masz, to pytanie jest zbędne (powinieneś to wiedzieć). Jeśli pojęcia o tym nie masz i tylko tak chcesz sobie polutować, to zapraszam do książek.

Chciałbym zrobić wstępny kosztorys i listę rzeczy do kupienia, na myśl nasuwa mi się:
- lutownica;
- zasilacz;
- multimetr;
- płytka stykowa;
- elementy;

Zależy co chcesz robić. Jeśli tylko migające diodki i proste układy to wystarczy.

0

Do góry

#5 Leogict

Początkujący

28 postów

Napisano 16 08 2009 - 21:56

Jak już napisałem, mam (niewielkie) pojęcie o teorii, natomiast z praktyki jestem zero.
Tak ciężko to zrozumieć?
Z książek się nie nauczę lutować.

Zależy co chcesz robić. Jeśli tylko migające diodki i proste układy to wystarczy.

Tak, na początku proste układy. Pytam o "zestaw startowy".

0

Do góry

#6 motyx

Zaawansowany użytkownik

571 postów

Napisano 16 08 2009 - 22:53

Zestaw startowy?

Kartka papieru (do zrobienia wstępnego rysunku schematu, do zapisania obliczeń)
Długopis/ołówek (żeby ten schemat mieć czym narysować i żeby mieć czym zapisać obliczenia)
Kalkulator (aby wykonać obliczenia. Uwierz, że niektóre naprawde lepiej na kalkulatorze)
Lutownica + troszkę cyny (nie ważne jaka. Byle była w stanie stopić ową cynę)
Części (diody, kabelki, przełączniki, rezystory i inne [beeep]rele - w zależności jaki projekt przed tobą)

Jak to opanujesz to można sięgać wyżej.

http://allegro.pl/item705351002_zestaw_lut..._tanio_h25.html
^Tu masz za 10zł podstawową lutownicę i cynę.

P.S. Masz tytuł technika elektronika i o takie rzeczy się pytasz? Ja w czerwcu ukończyłem pierwszą klase technikum elektrycznego i mam większe pojęcie o praktyce niż ty (wnioskuję z twojego pytania).

0

Do góry

#7 Leogict

Początkujący

28 postów

Napisano 16 08 2009 - 23:30

Nie chcę się kłócić ani pokazywać kto więcej umie (nie lubię wyścigu szczurów - "ja więcej umiem to jestem lepszy i mogę jeździć po innych"), bo fakt faktem z praktyki jestem cienki, a żeby mieć technika elektronika nie trzeba umieć lutować - egzamin zawodowy (nawet część "praktyczna") był w całości pisemny.

Czy to źle, że chcę nadrobić braki?

0

Do góry

#8 motyx

Zaawansowany użytkownik

571 postów

Napisano 17 08 2009 - 08:05

To bardzo dobrze, że chcesz nadrobić braki, ale nie widzę sensu, aby kupować cały warsztat elektroniczny.
Na początek wystarczy te kilka rzeczy, które wymieniłem.
Na elektroda.pl znajdziesz schematy do naprawdę fajnych rzeczy.

Powodzenia!

P.S. Jeśli Cię uraziłem, to przepraszam. Nie miałem tego na celu.

0

Do góry

#9 brutus3

Profesjonalista

2 406 postów

Napisano 17 08 2009 - 20:34

Spraw sobie :
1- książkę "elektronika łatwiejsza niż przypuszczasz" Elementy, Układy
2- ZASILACZ UNIWERSALNY 3.0-12V 1500mA FR83
3-ZASILACZ LAB-TEL. 0÷30V/0÷3A - JPS-303DG ZIELONE PODŚWIETLANIE
4-LUTOWNICA Z REGULACJĄ MOCY 30/60W
5-Warsztat- tu kupujesz szczypce, obcinaczki, pędzelek, denaturat najlepiej biały
kombinujesz elementy z starych urządzeń elektronicznych.
6-MIERNIK UNIWERSALNY UT-10A
7-MIERNIK UNIWERSALNY UT-21 ten miernik nie musisz mieć ale nie zawadzi go kupić nieraz przydaje się do jednoczesnego pomiaru dwóch różnych napięć.
Jeszcze jedno zabawa w elektronika do niestety kosztuje i wymaga dużo samozaparcia.

0

Do góry

#10 Leogict

Początkujący

28 postów

Napisano 18 08 2009 - 17:23

No więc kupiłem parę rzeczy:
- lutownice kolbową dwu-biegową 30W/70W w kształcie pistoletu
http://www.centrumelektroniki.pl/product_i...oducts_id=19853

- miernik UNI-T M830BUZ , niestety nie ma prądu zmiennego ale taki był za drogi...
http://obrazki.elektroda.net/65_1212065236.jpg

- zasilacz wtyczkowy SOLID MWS895 stabilizowany, regulacja napięcia od 1,5 do 12V, 500mA
http://www.tme.eu/katalog_pics/6/8/6/68650...cb/mws895gs.jpg

- cynę Cynel z topnikiem 1mm grubości
http://napad.pl/katalog/data/katalog/produ...ie/cynelm_s.jpg

- kalafonię Elektronic Spray 40g
http://www.micro-chip.pl/panel/produkty_gr..._1118136727.jpg

Co myślicie dobrze kupiłem te rzeczy?

I teraz najważniejsze: kompletnie nie umiem lutować. Szukam jakiegoś poradnika, instrukcji, tutoriala jak lutować, szukałem na google ale nic nie znalazłem.
Pomóżcie.

0

Do góry

#11 Gość_unitraxxx_*

Napisano 18 08 2009 - 18:54

zalatwiaj se stare graty , uszkodzone i na nich trenuj , radia , telewizory itp.

0

Do góry

#12 motyx

Zaawansowany użytkownik

571 postów

Napisano 18 08 2009 - 19:09

0

Do góry

#13 brutus3

Profesjonalista

2 406 postów

Napisano 19 08 2009 - 08:27

- lutownice kolbową dwu-biegową 30W/70W w kształcie pistoletu

Nie próbuj nią lutować układów scalonych, podałem ci lutownice komplet z cyną za niską cenę, ba lutownice regulowaną a ty kupiłeś szajs.

- miernik UNI-T M830BUZ , niestety nie ma prądu zmiennego ale taki był za drogi...

Ma pomiar prądu zmiennego po prawej masz dwa zakresy do 200 i do 750V~.
Jeśli chodzi o lutowanie cyną i kalafonią to potrzebujesz jeszcze spirytus wystarczy denaturat. Służy on do odtłuszczania powierzchni w miejscu lutowania ale nie tylko bo do ogólnego czyszczenia podzespołów elektronicznych, oraz do przygotowywania kalafonii w płynie. Taką kalafonię rozpuszcza w alkoholu/denaturacie i miękkim pędzelkiem nanosisz na płytkę drukowaną w celu zabezpieczenia ścieżek miedzianych przed utlenianiem.
Kalafonia jest to inaczej topik żywica polepszająca topnienie cyny i jej równomiernie rozprowadzanie w miejscu lutowania. Cyna z topikiem to cyna z kalafonią, cyna jest wykonana w kształcie rurki wypełniona kalafonią. Cyny takie mają niższą temperaturę topnienia są typu bardzo miękkiego to znaczy że mają około 70% ołowiu i 30% cynku droższe cyny lutownicze mają dodatkowo dodawane od 0,5% do 2% srebra w celu polepszenia przewodności napięć. Zwłaszcza przy wykonywaniu jakiegoś urządzenia na płytce drukowanej o dużym upakowaniu i dużej gęstości ścieżek przy jak najmniejszej ich szerokości.
Polecam książkę wcześniej wymienioną prze zemnie.

0

Do góry

#14 Leogict

Początkujący

28 postów

Napisano 19 08 2009 - 20:03

Ma pomiar prądu zmiennego po prawej masz dwa zakresy do 200 i do 750V~.

N/c

ty kupiłeś szajs.

Czemu ta lutownica co kupiłem to szajs?

A książki mam i poczytuję.

0

Do góry

#15 brutus3

Profesjonalista

2 406 postów

Napisano 19 08 2009 - 20:41

Lutownice transformatorowe nie nadają się do lutowania układów scalonych.
Podają za dużą temperaturę i przegrzewają układy, powodem jest grot, w lutownicach zwykłych groty mają kształt szpica. Dzięki temu można lutować każdą końcówkę z osobna bez przegrzania układu. Układy scalone są wrażliwie na temperaturę.

0

Do góry

#16 Leogict

Początkujący

28 postów

Napisano 19 08 2009 - 20:46

Ale ja kupiłem kolbową. Czytaj uważnie.

0

Do góry

#17 Gość_unitraxxx_*

Napisano 19 08 2009 - 21:34

brutus ale ty masz agresywny sposob pisania.

tanie kolbowki potrafia nawet wybuchnac iskrami w twarz przy zlym uzytkowaniu wiec nalezy sie z nimi obchodzic jak z jajkiem

osobiscie mam coś na podobienstwo lutoli , zużyta dosc mocno transformat. http://allegro.pl/search.php?sg=0&string=lutola , stacje lutowniczą tez mam

z regulacja , grotem , hot-airem , osysaczem dymu , ale poczatkujaca osoba uzytku z tego miec nie bedzie

hot air przydaje się na podzespoly z montazem smd i bga - jesli wystąpil zimny lut , a tradycyjne rozwiązania nie wystarczą

Użytkownik unitraxxx edytował ten post 19 08 2009 - 21:41

0

Do góry

#18 motyx

Zaawansowany użytkownik

571 postów

Napisano 20 08 2009 - 00:30

Ja gdzieś w jakiejś gazecie widziałem lutownicę w kształcie długopisa. Nazywała się Cold Hand czy Cold Heat. Jakby ktoś podrzucił linka, gdzie można to kupić, będę wdzięczny.

0

Do góry

#19 brutus3

Profesjonalista

2 406 postów

Napisano 21 08 2009 - 08:57

brutus ale ty masz agresywny sposob pisania.

Uważaj bo pogryzę, ja nie widzę żadnej agresywności

tanie kolbowki potrafia nawet wybuchnac iskrami w twarz przy zlym uzytkowaniu wiec nalezy sie z nimi obchodzic jak z jajkiem

Nie przesadzaj każda lutownica może wyrządzić krzywdę zwłaszcza jeśli jest brak uziemienia.

osobiscie mam coś na podobienstwo lutoli , zużyta dosc mocno transformat. http://allegro.pl/search.php?sg=0&string=lutola , stacje lutowniczą tez mam

z regulacja , grotem , hot-airem , osysaczem dymu , ale poczatkujaca osoba uzytku z tego miec nie bedzie

ja używam lutownicę kolbową, ale groty do niej są droższe niż do lutownicy grzałkowej.

hot air przydaje się na podzespoly z montazem smd i bga - jesli wystąpil zimny lut , a tradycyjne rozwiązania nie wystarczą

Nie ma co się zagłębiać w narzędzia i całe oprzyrządowanie, lepiej zastanowić się w jaki sposób będzie łączył elementy czy na pajączka, czy na płytce uniwersalnej czy samemu będzie wykonywał nadruki na płycie, czy może systemem z lat 20-50.