Piszczący mikrofon

Otóż kupiłem sobie dzisiaj mikrofon (Microphone MC-1200) i kiedy rozmawiam z kimś przez Skype to słychać u tej osoby, z która rozmawiam okrutny pisk (zresztą to samo jest gdy przeprowadzam rozmowę testową lub gdy chcę nagrać dźwięk za pomocą windows-owskiego Rejestratora Dźwięku). Wyczytałem gdzieś, żeby w ustawieniach odznaczyć opcję Microphone Boost, ale gdy to wyłączam to jest bardzo cichy pisk (nie zanika) i prawie nie słychać co mówię (normalnie jest głośny pisk i głośny głos). Dodam też, że kiedyś na tym komputerze miałem mikrofon (inny i przed całkowitym formatowaniem dysku) i działał bez zarzutu. Nie wiem co mam z tym zrobić więc proszę was o pomoc (ten pisk jest nie do zniesienia).

EDIT: Pogrzebałem trochę w ustawieniach dźwięku i ten pisk nie jest już taki głośny, ale wciąż go słychać.

Piszczenie w głośnikach jest symptomem sprzęgania się twoich głośników z mikrofonem (zbyt duża czułość mikrofonu, źle usytuowane głośniki np: za plecami. ...) lub uszkodzenia kabla łączącego mikrofon z komputerem (szczególnie ekranu kabla - miernik rozwiąże problem, zmierz ciągłość żyły i ekranu) . Proponuje zrobić eksperyment - zamiast głośników użyj słuchawek. Mam podobny mikrofon i żeby było mnie dobrze słychać muszę mieć włączoną funkcje "Microphone Boost" (urok mikrofonu pojemnościowego)

Na ogół słucham w słuchawkach i ciągle jest to piszczenie, a jeśli by ktoś nie zauważył to powtórzę, że jak rozmawiam przez Skype to piszczenie występuje nie u mnie, a u tego z kim rozmawiam.

Mam kartę Realtek - z jakością rozmów na skype uporałem się poprzez wyciszenie wszystkich innych urządzeń w opcjach audio- zauważyłem że bardzo sieje frontowe wejście mikrofonowe. Ponadto pozwoliłem skype samodzielnie ustawiać poziom głośności mikrofonu. Co do uważania to zauważyłem (przedstawiłeś problem jasno) więc nie ma się co powtarzać.

Gdy wyciszę kompletnie wszystko to nie słychać nic co nagrałem (przez Rejestrator Dźwięku), więc musiałem zostawić nie wyciszoną opcję Wave, ponadto także pozwoliłem Skype ustawić głośność, ale problem nie ustaje i nie wiem co mogę w tym zrobić. Żeby nie było wątpliwości wygląda to u mnie TAK (funkcję Microphone wyciszyłem bo tak to słyszę siebie w głośnikach co też jest denerwujące (próbowałem z włączoną i to nic nie zmienia)).