Macsch15

Wesołych świąt oraz dobrego roku 2016

Witam chciałem podzielić się z wami wrażeniami z użytkowania (od ponad miesiąca) chińskiego telefonu Xiaomi Redmi Note 2. 

Może zacznę dlaczego zdecydowałem się na telefon ten: postanowiłem zrobić przeskok z mojego starego LG L9II na coś nowego w budżecie 700PLN. Wielu z was stwierdzi że w tym budżecie już można kupić sporo średniaków – ja jednak nie chciałem telefonu średniego – chciałem jak najlepszy hardware i suport w tych pieniądzach – dlatego też „chiński flagowiec” trafił do mnie.

Na początek co ten telefon ma:

- procesor Helio X10 – czyli mediatek MT6795– dość wydajna konstrukcja co można poniżej zobaczyć w benchmarku – posiadająca niezłą grafikę PowerVR G6200 w mojej wersji „advance” (czyli 32gb) taktowanie procesora to 2,2GHz i GPU 700MHz (w wersji 16 gb odpowiednio 2.0GHz i 550Mhz)

- aparat tylni 13mp F2.2 + przedni 5mp

- ekran 5,5 cala Full HD (401 ppi) (ma bardzo duże możliwości w zakresie regulacji jasności co jest dużym plusem przy używaniu w nocy)

- baterię 3060 mAh – pozwalającą na pracę do 2 dni na baterii

- system operacyjny android 5.0 + nakładka MIUI 7 (nakładka jest w pełni spolonizowana przez polski zespół)– jako ciekawostka updaty do MIUI co piątek (w LG czy przy tablecie Samsunga o tym nawet nie mam co marzyć)

- dual sim (jak każdy rasowy „chińczyk”) i tu 2 karta sim nie ogranicza nam możliwości instalacji karty pamięci

Podsumowanie:

Telefon pracuje bardzo szybko i nie brakuje mi mocy, ekran jest naprawdę rewelacyjny a jakość prowadzonych rozmów jest też dobra. Nie mogę też złego słowa powiedzieć o aparacie czy o użytych materiałach. Ale żeby nie było za różowo warto przedstawić wady - procesor nie obsługuje LTE w paśmie 800MHz, poza tym zdarzają się wpadki przy aktualizacjach oprogramowania - np ostatnie sprawiło że mam problemy z wifi (zrywanie połączeń) - dostałem jednak informacje od suportu że walczą już z problemem. Niektórych zdziwi też minimalizm wyposażenia - producent nie dostarcza nic poza telefonem i ładowarką (brak jakichkolwiek słuchawek).

Ogólnie rzecz biorąc stwierdzam jednak że pieniądze wydane na ten telefon są dobrze wydanymi pieniędzmi i sam w sobie jest on całkiem dobrym zakupem - tak więc nie bójmy się "chińskich flagowów" nie raz potrafią one pozytywnie zaskoczyć.

Użyłem asystenta pobierania i zainstalowały mi się „reklamiarze”, co robić ?

Poniżej przedstawiam listę procesów, jakie ujawniły się po celowo bezmyślnym użyciu asystenta. Jak widać nie jest tego mało.

Domyślnie program tworzy trzy foldery. Jeden w C:\Program Files\ ( dla 64 bitowych systemów operacyjnych ( C:\Program Files (x86)\ )

Drugi w C:\ProgramData\ z losową, ale długą nazwą, co jest bardzo charakterystyczne: ( aby zobaczyć ten folder musimy odznaczyć opcję „Pokaż ukryte foldery, pliki, dyski”, aby ją włączyć należy uruchomić dowolny folder, w lewym górnym rogu kliknąć „Organizuj”, następnie „Opcje folderów i wyszukiwania”, po czym zaznaczyć opcje o której pisałem wyżej )

Gdy zajrzymy do folderu ujrzymy aplikacje o nazwie „PluginContainer.exe”, co może skojarzyć się wam z Firefoxową wtyczką flashflayera ( plugin-container.exe ) i folder w którym jest liczna ilość plików o nazwie „Plugin.exe” ( nie wiem od czego zależy ich ilość )

Trzeci folder znajduje się w lokzlizacji C:\Program Files\Common Files i tak samo ja wyżej ma długą, losową, ale charakterystyczną nazwę:

A w środku jeden śmieć o nazwie „Updater.exe”:

Po krótkim opisie zajmiemy się usuwaniem, po pierwsze musimy odinstalować złośliwy program. Znajduje się on w „Dodaj lub usuń programy” dla Windows XP i w „Odinstaluj lub zmień program” w nowszych. A więc szukamy na liście programu, po czym odistalowujemy go. ( McAfee Security Scan Plus zaznaczyłem dlatego, że jest to również niepożadana aplikacja, która bywa dodatkiem do instalatorów ) :

Niektóre programy po deinstalacji już nas nie dręczą, jedna, jeśli będą  to robić dalej, przejdź do folderu:

• C:\ProgramData\ - i wywal losowo wygenerowany folder ( obrazek i instrukcja jak odkryć ten folder została podana wyżej )
• C:\Program Files\Common Files – i tak samo jak wyżej.

Następnie przejdziemy do usuwania wtyczek z przeglądarek:

Internet Explorer:

Kliknij na „Narzędzia”, następnie „Zarządzaj dodatkami”:

Następnie usuń szkodliwe rozszerzenie:

FireFox:

W pasku adresu wpisz about:addons przejdź do sekcji „Rozszerzenia”, następnie usuń złośliwą wtyczkę:

Opera:

W polu adresu wpisz opera://extensions przełącz na "tryb programisty":

I usuń rozszerzenie:

Google Chrome:

W polu adresu wpisz chrome://extensions i analogicznie do systuacji przedstawionej wyżej.

Po tych zabiegach reklamy powinny ustąpić, jeśli jednak tak się nie stanie to załóż nowy temat w dziale Bezpieczeństwo (wirusy i trojany) i podaj zestaw wymaganych logów

Na koniec chiałem zaznaczyć, iż nie miałem na celu szykanowania jakiegokolwiek portalu z oprogramowaniem, po prostu jestem zdania, że użytkownik ma prawo dowiedzieć się o chorych marketingowych działaniach, bo wiadomo jaki macie cel w tym, tylko to moim zdaniem działa w inną strone – zniechęca użytkowników do pobierania z tego typu portali.

Od dawna już popularne serwisy na których oferowane jest pobieranie programów dorzucają nam „Asystentów pobierania”, kórych wcale nie chcemy, a one instalują nam niepożądane aplikacje.
 
Na początku chciałem uświadomić was w jaki sposób się nimi zarażacie.
Dla przykładu posłuże się serwisem „Dobreprogramy.pl”, który zapewne jest jednym z najczęściej używanych przez użytkowników portalem. ( Oczywiście serwisów postępujących w ten sposób jest masa: instalki, komputer Swiat, softonic, pobierz.pl, sciągnij.pl, pcformat i inne )
 
Wyszukujemy program w google, najczęściej na pierwszym miejscu jest serwis dobreprogramy i strona wita nas pięknym, dużym, zielonym przyciskiem, który nie oszukujmy się od razu zwraca uwagę a my pobieramy za jego pomocą program. Uwaga! Asystenta pobierania omijamy poprzez kliknięcie w "Linki bezpośrednie"
 

 
 
Po pobraniu przywita nas „Asystent pobierania”, no cóż trzeba wcisnąć „Dalej”

 
Na krytyke zasługuje moim zdaniem to co wyświetlane jest po kliknięciu „Dalej”.
Po pierwsze umowa licencyjna, ale nie programu, który chcemy pobrać tylko śmiecia. Na uwage zasługuje przycisk „Nie zgadzam się”, który jest poszarzony, co użytkownik ma odebrać ( i często odbiera ) jako nieaktywny/nie dający się wcisnąć – jednak można go śmiało naciskać, tak unikniemy instalacji śmiecia.
 

Ten zestaw to lipa i za takie pieniądze to nieporozumienie. Obudowa to jakaś imitacja obudowy, zasilacz z czarnej listy który po kilku tygodniach zacznie świrować i restartować komputer a w najlepszym wypadku spali się ( w najgorszym uszkodzi kilka innych podzespołów). Takich składaków się nie kupuje, złóż sam ze sklepu podobny zestaw:

Dysk Western Digital Caviar Blue, 3.5'', 1TB, SATA/600, 7200RPM, 64MB cache (WD10EZEX)

Pamięć Crucial Ballistix 8GB (2x4GB) DDR3 1600MHz CL Unbuffered NON-ECC 1.5V

Zasilacz Thermaltake Smart SE Modular 530W

Napęd Samsung DVD -/+ R/RW 24x SH-224DB BLACK - SATA BULK

Płyta główna Gigabyte GA-H81M-HD3, H81, DualDDR3-1600, SATA3, HDMI, mATX

Procesor Intel CORE i5-4460 3.20GHz LGA1150 BOX BX80646I54460

Obudowa Zalman Z1 - USB 3.0 - czarny 

Karta graficzna MSI GeForce GTX 960 OC 2GB DDR5 128Bit DVI/HDMI/3xDP (GTX 960 2GD5T OC)

Złożenie za 1zł i darmowa wysyłka: O6A2MVKEK1 lub W3FHN58JFW lub O44Y129AC8 (trzeba dodać wcześniej do koszyka usługę złożenia komputera, zamówienie za min. 1500zł) 

Zamiast montażu można wybrać kartę WiFi ASUS: http://www.morele.net/karta-sieciowa-asus-usb-n10-nano-621331/ 
Kod: WP35ZXZG5A 

zasilacz wystarczy 500W ale weź cos lepszego np Themaltake samrt se 530W lub Cooler master G550M

reszta ok chłodzenie Macho Rev.B

Odgrzewane kotlety nie mają wysokich wymagań. Jak na grafikę, którą oferuje seria COD to to co podali jest już i tak za wysokie.

zestaw wezmie max 250W wiec po co 650W  zestawik ok 

zapas ale z umiarem dobry 500W markowy zasilacz pociagnie każdy zestaw z pojedyncza grafika 

radze sie dokształcić w tym temacie, a  temat uważam za skonczony i prosze o nie zasmiecanie wątku

co Ty mi tu z durnymi wzorami wyjezdzasz... karta bierze 120W proc 84W reszta góra 30W a ty wyjezdzasz z zasilaczem 650W jak ten zestaw w stresie nie wezmie nawet 250W. Wystarczy i 400W ale markowe !

Po drugie liczy sie marka zasilacza w sensie jego jakośc wykonania, z jakich podzespolow , kondensatorów jest zbudowany do tego zestawu bedzie lepszy porzadny zasilacz 400W niż no-name 700W typu Modecom,Tracer itd To nie sa zasilacze nawet... mogą w kazdej chwili z dymem pójść, marna stabilnosć , do tego marna sprawnosć gdzie czesc pradu idzie w ciepło , marne okablowanie, zabezpieczenia, wydajnosć poszczegolnych lini itd. Dobre markowe 400W kosztuje tyle co taki szit 650W. Jak juz cos polecasz to podaj konkrety a nie durny tekst zasilacz 650W... bo to nic nie mowi 650W zasilacz kupisz za 180 jak i za 600zł

To co pisza producenci na opakowaniach odnosnie zasilaczy to bujdy wyssane z palca , własnie dla ludzi co nie maja pojecia o zasilaczach, dobry zasilacz 450W z mocna linia 12V  uciągnie zestaw z podkreconym i7 4790K + GTX980....  czyli jeden z najwydajniejszych procesorów i grafike na rynku

Nauczyli Cię teorii jak każdego studenciaka ale odzwierciedlenia to w realnym świecie nie ma.. To samo usłyszysz na każdym innym forum

/FAQ-Wszystko-o-zasilaczach-jaki-wybra-itp-t35587/

Ta strona wskaże ci, gdzie znajduje się kursor myszy: http://www.pointerpointer.com/

Najpierw to ty wymień atrapę zasilacza bo to co masz jest za słabe do takiej karty jak R9 280X - ile on ma z 20A na 12V? Taki wynalazek wyzionie ducha i karta za 1000zł pójdzie z dymem jak nie reszta zestawu... W dodatku nie widzę sensu pakowania karty za tysiaka do zestawu z przed 6 lat, który ograniczy te karty i będzie to samo jakbyś wstawił kartę za 600zł. Do starego jak świat Phenoma i to w dodatku nie podkręconego nic ponad GTX 750Ti lub R9 270 nie ma sensu wkładać.

Poza tym życzę powodzenia w OC na płycie stworzonej do pracy w biurach z całkowicie gołą sekcją zasilania, mosfety się tam potopią jak zaczniesz kręcić i podbijać napięcie. 

Odkładaj lepiej na nowy PC bo nowa grafika tu niewiele pomoże. 

Ostatnimi czasy na forum zauważyłem, że bardzo dużo osób boryka się z tzw. problemem "Usunięcie SpyHunter'. Postanowiłem sprawdzić, co ten program takiego robi. Ten program jest bardzo dobrze rozreklamowany, ale działa jak tzw "fake antivirus" - opiszę poniżej co to znaczy. Dla użytkowników czytających ten temat przestroga - nie instalujcie tego śmiecia, bo będzie problem z odinstalowaniem i napewno nie usunie od wam "śmieci" z systemu. Sam jest takim "śmieciem".

1. Na pierwszy rzut oka narzędzie cudowne, bardzo ładny opis z zachętą do pobrania.
 

2. Instalator również przyjemny dla oka:
 

3. I po zainstalowaniu program zaczyna skanować mój system automatycznie ( pytanie po co ? nie wykonywałem takiej operacji ! ). Najlepsze w skanowaniu jest to, że program znajduje zagrożenia, tam gdzie ich w rzeczywistości nie ma
 

4. Po zakończeniu "skanowania" rzecz jasna chcemy usunąć owe zagrożenia, ale musimy się zarejestrować i kupić pełną wersje programu ?! Tak własnie działały tzw. fałszywe antyvirusy. Nie rejestrujcie się, ani nie kupujcie programu, bo on wam zagrożeń nie usunie.
 

5. Problem sprawia także deinstalacja programu, bez logów z FRST się nie obedzie. Po kliknięciu "Continue" otwiera przeglądarkę.
 

6. Na koniec powiem tylko, że zamiast instalować tego śmiecia, zainstalujcie skaner MalwareBytes Anti-malware, który pomoże wam w usunięciu różnego rodzaju złośliwego oprogramowania, a jak nie pomoże to możecie założyć temat na forum i postaramy się pomóc.  

A ten SSD to tak koniecznie? Bo skoro komputer do grania i nagrywania to ja bym go wolał wywalić i dopłacić do R9 290

http://www.morele.net/karta-graficzna-asus-radeon-r9-290-4gb-gddr5-512-bit-hdmi-2xdvi-dp-r9290-dc2oc-4gd5--631342/

 

 

Chyba nigdy nie korzystałeś z SSD, jakość nie porównywalna

H81 ma marna sekcje zasilania wiec nw gdzie to wyczytałes 

Mój zestaw wygląda w ten sposób:

http://www.morele.ne...ry/info/ambRnA/

 

płyte na tą msi-b85-g43 i jest ok