Witam, jestem klientem Netii od jakiś 6 lat. Jak się później okazało problem leży po stronie mojego dostawcy - Netii. W skrócie chodziło o to, że co 5 minut zrywało mi Internet. Niby problem niepozorny, ale to dziwne żeby taka firma z "wyspecjalizowanymi" technikami zajmowała się tym tyle czasu ( sam na naprawę czekałem tydzień, po czym usterka ponownie sie pojawiła). Mam pytanie szczególnie do klientów netii. czy u was tez wystąpił podobnego typu problem i czy równie tak długo czekaliście na naprawę, czy może ja jestem jedyny na którego Netia ma "wy[beeep]ane" (dodam że umowa ta firmą kończy się w grudniu tego roku i zastanawiam się nad przedwczesnym zerwaniem umowy).