Dobry wieczór.
Przepraszam najmocniej, że przeszkadzam, jednak potrzebuję pomocy w związku z problemem, jaki napotkałem...
Otóż, jako, że mój laptop był już nieco "zabrudzony", postanowiłem go sformatować. Wszystko przebiegło bez większych problemów, jednak po zakończeniu całej zabawy nie wszystko jest tak, jak powinno:
- kiedy włączam laptopa, nie zawsze ładuje się system- staje dęba, gdy lata kółko "loadingu" (wtedy wyłączam z przycisku, startuję raz jeszcze- wtedy najpewniej już zadziała);
- kiedy chcę wyłączyć laptopa, procedura najpierw przebiega poprawnie, jednak gdy gaśnie ekran, laptop ZAWSZE nadal chodzi-przycisk oraz diody świecą, podzespoły pracują, ponieważ słychać szum;
Mogę napisać, jaki mam system (Win10), jednak nie może to być jego wina, ponieważ już kiedyś miałem ten problem (na Win7, również świeżo po formacie). Byłem jednak na tyle niemądry, że zapamiętałem co dziewiąte słowo serwisanta, przez co nie jestem w stanie samemu dojść do sedna sprawy. Jeżeli miałbym Wam dać jakiś punkt zaczepienia, to byłby to chyba BIOS. O ile dobrze pamiętam, serwisant mówił coś o "za nowej wersji" BIOSu po formacie, i że musiał zainstalować jego inną wersję... Coś takiego... Nie sugerujcie się szczegółami, ale że wina leży po stronie BIOSu, jestem niemal pewien.
Laptop Acer Aspire 5560
Z góry niezmiernie dziękuję za pomoc!!
Z poważaniem,
Liotr Pesiak