Kyeno

Witam na forum!

Posiadam dość stary już komputer, acz zazwyczaj wystarczający do pracy jaką wykonuję.
Niestety ostatnio zaczął pracować trochę niestabilnie i póki co wszelkie drogi prowadzą do RAM-u.

Nie jestem do końca przekonany, czy warto w niego inwestować - tym bardziej, że wydajność komputera niekiedy daje mi się we znaki. Pracuję zwykle z dużą ilością aktywnych aplikacji, więc myślałbym o czymś dwurdzeniowym - nawet słabym.

W zmianę nie chcę inwestować jakkolwiek większych pieniędzy, stąd też do tematu..

Obecny konfig:
Chieftec 350WATT
ABIT NF7-S v2.0 (nForce 2 Ultra400; pasywnie schłodzony Zalman-em)
AMD AthlonXP (Barton) 3200+, 2.2GHz 400MHz FSB, 512KB L2 (jako cooler klasyczny okrląglak Zalman-a z Al+Cu)
1GB KingSton DDR400 CL3 (2x512MB DualChannel)
Sapphire ATI HD2600XT GDDR3 256MB AGP 8x
Seagate Barracuda.12 SATA 500GB 16MB
Sound Blaster Audigy 2 ZS Platinum (SB0350)

Zależałoby mi na wymianie płyty głównej na coś, co ma podstawkę 775 i ciągnie już w miarę znośne procesory oraz pozostawia slot AGP, gdyż absolutnie nie zamierzam inwestować w nową grafę i użerać się z odsprzedawaniem tej. Fajnie by było także, żeby był tam Dual Channel DDR2 do 2GB

Nie zależy mi zupełnie na możliwościach O/C (sprzęt może spokojnie chodzić na fabrycznych ustawieniach), za to zależy mi bardzo na Stabilności przez duże S. :]

Słyszałem również, że te Bartony potrafiły zjadać klasyczne P4, także zależałoby mi również na odczuwalnie szybszej maszynie - choć myślę, że sama obecność wyższego SSE poprawi choćby wyświetlanie Flash-a (które tu czasem *boli*)

Pozdrowienia i dzięki bardzo!