Komputer się włącza ale nie działa

Siema mam problem. Od 2-3 dni gdy włączałem komputer to nie uruchamiał sie od razu tj. na ekranie nie pojawiało się nic(migała zielona dioda), nie było pikania przy włączaniu tylko jakby dźwięk "przewijania".. obie diody na zewnątrz sie paliły tzn. zielona cały czas a czerwona zapalała sie i gasła co pare sekund (ale tak chyba bylo zawsze). Cały czas tak było aż po chwili sie uruchamiał. Wczoraj mi sie zawiesił to go zresetowałem i sie już nie włączył. Caly czas jest to samo co napisałem wyżej tylko że wczesniej się włączal po paru minutach a teraz nawet po pół godziny czekania ciągle to samo. Prosze o pomoc

Dodam jeszcze że wiatraczaki chodzą i CD ROM też

płyta głowna P4M890T-M2 / ECS
procesor CELERON 3.20 GHz / INTEL
ram DIMM 512 MB DDR2
karta graficzna PCI-E 128/256 geforce 6200

Zobacz sobie wnętrze PC i posprawdzaj, czy wszystkie wtyki są we właściwym miejscu i czy są dobrze podłączone.

I podaj zasilacz. Może ma za słabą moc.

Użytkownik Wujek Celdur edytował ten post 16 06 2011 - 22:03
Oj Ty głupia.

w środku wszystko jest dobrze podłączone a zasilacz nie wiem jaki bo nie ma żadnej naklejki z wierzchu i wcześniej działał prawidłowo więc moc raczej dobra

Dioda sygnalizacyjna zielona to zasilanie komputera, dioda czerwona to praca dysku twardego. Jeśli włączyłeś komputer a świeci zielona a mimo wszystko komputer się nie uruchamia to znaczy że jest to sprawa płyty głównej sprawdź kondensatory elektrolityczne czy ich góra nie jest wypukła.
Najlepiej powierzył bym diagnostykę komputera osobie znającej się w temacie bo samemu jak się nie ma pojęcia można już do końca zepsuć komputer.