Karta graficzna - o co chodzi?

Witam. Miałem karte GF 2, wiec kupiłem sobie nowa karte GF 5500. Podlaczyłem i nic, komp sie nie uruchamia, czarne tło jest na monitorze [nie ma charakterystycznego "bipnięcia"]. Podlaczylem z powrotem stara karte i jest to samo !! Mam AGP x4 - karta jest x8 ale jak mi powiedziano przy zakupie obsługuje AGP x2,x4,x8. Wyjałem ramy, włączyłem na jednym - ten sam efekt. Czy ktos wie jaka jest tego przyczyna? Czy to wina zasilacza (300W) [GF 5500 ma swoje chlodzenie, stara nie ma] , ALE dlaczego nie rusza ponownie ze stara karta :twisted: ?

Dokonałeś fantastycznego wyboru kupując FX5500. A tak na serio, to każdy Radeon 9550 będzie blisko dwa razy lepszy.

Co to jest dokładnie za zasilacz. Sama moc nic nie mówi, jakąś tam markę musi mieć. Odczytaj dane z tabliczki znaminowej zasilacza.

Czy przed podłączeniem nowej karty usunąłeś stare sterowniki?

Możliwe że coś się przepaliło, sprawdź czy czasem od któregoś z podzespołów [ram, zasilacz, procesor, chipset płyty] nie pachnie spalenizną oraz czy nie jest takie czarne. A jak naciskasz guzik od włączenia komputera to cokolwiek się dzieje [ładuje bios, monitor reaguje] ? I czy jakiekolwiek "bipnięcie" leci z komputera ? Jeśli tak to opisz jakie i powiedz jaką masz płytę główną[zazwyczaj te bipnięcie mówi nam, który podzespół jest popsuty].