Witam mam wielki problem więc tak mam procesor podkręcony e 4300 1,8@3,2 podkręciłem go 5 miesięcy temu temperatury były w stresie max 70 stopni dodam iż to było na standardowym chłodzeniu...Dziś robiłem porządki w komputerze zdiołem radiator z procesora przeczyściłem go i włożyłem spowrotem włączyłem komputer ładuje się windows nagle komputer się zresetował i po ponownym wlączeniu wyskakiwały mi komunikaty o niebezpiecznej temperaturze dla procka Myśle sobie że pewnie radiator jest niedociśnięty zdjołem go jeszcze raz i teraz na bank umieściłem poprawnie..Włączam komputer wszytko ok uruchamiam GG pogrzebałem na necie i nagle się zresetował komputer i znowu ostrzeżenia o temperaturze... Zakręciłem go do standardowych taktowań do 1,8 włanczam everest ultimate żeby sprawdzić temperatury na 1,8 ghz NIE w stresie wynoszą 60 Stopni!
A w stresie po 40 sekundach ponad 90 potem sie bałem dalej sprawdzać..( radiator jest dobrze włożony nic nie lata próbowałem 30 razy zakładać w inną stronę ale problem jest nadal taki sam).Takich tempratur nigdy nie miałem nawet w stresie przy 3,2 ghz.... Może naruszyłem paste termopzrewodząca....Pomóżcie...... Załączam fote z everesta... Tylko mi nie mówcie że everest kłamie ;p bo zasze mi niskie temp. pokazywał..
