Skocz do zawartości


Zdjęcie

Humor z dzienniczków szkolnych


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 71proste

71proste

    Zaawansowany użytkownik

  • 1 009 postów

Napisano 08 08 2006 - 07:21

--------------------------------------------------------------------------------

Humor z dzienniczków szkolnych...:

Kradną ze szkolnej kuchni ziemniaki i robią z woźną frytki.

Naraża kolegów na śmierć, rzucając kredą po klasie.

Na WF-ie nosi za małe spodenki. Zapytana dlaczego, twierdzi, że takie są bardziej sexy.

Rzuca w koleżanki spreparowaną żabą.

Kowalska i Jóźwiak nie chcą podać swego nazwiska.

Pociął koledze sweter, chcąc sprawdzić jakość wyrobu.

Zjada ściągi po klasówce.

Powiedział do pani woźnej, która zwróciła mu uwagę: "Niech pani uważa, bo jutro może już pani nie pracować w tej szkole".

Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań.

Wyrzucił koledze czapkę przez okno ze słowami: "Jak kocha, to wróci".

Rzucił w nauczyciela doniczką i krzyknął: "Trafiłem!".

Przyłapany na paleniu w toalecie broni się, mówiąc że "wykurza robale z kibla".

Zwalnia się z lekcji. Mówi, że boli ją głowa, a potem widzę ją z przystojnym brodaczem.

Demonstrując działanie gejzeru, opryskał pomidorem całą klasę.

Pije wodę z kranu, mówiąc: "Kaca mam".

Z radości, że nie ma nauczyciela, zwalił tablicę.

Śmieje się parszywie.

W czasie odpowiedzi z historii, co drugi wyraz wtrąca słowo "facet".

Nie uważa i biega na lekcjach WF-u.

Rozmawiałam z nią i nie dała mi dojść do słowa.

Na melodię hymnu szkolnego ułożył pieśń zagrzewającą uczniów do walki z nauczycielami.

Przyszła do szkoły w samym swetrze.

Na lekcji dłubie w nosie i mówi, że to jak narkotyk.

Ukradł ze szkolnego WC sedes i przechowuje go w tornistrze.

Nie wiesza się w szatni.

Stwierdził nieprzygotowanie do geografii z powodu śmierci babci, z którą to babcią jechałam dziś rano tramwajem.

Namalował na ławce gołą babę goniącą knura.

Na wycieczce szkolnej zerkał nieznacznie ku sklepowi z napojami alkoholowymi, gdzie potem dokonał zakupu pamiątek.

Śpiewa na lekcji muzyki.

Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata.

Przyniósł do szkoły trutkę na szczury z zamiarem wypróbowania jej na wychowawcy.

W czasie wyścigu międzyszkolnego umyślnie biegł wolno, by, jak twierdzi, zyskać na czasie.

  • 0

#2 Saletra

Saletra

    Zaawansowany użytkownik

  • 937 postów

Napisano 08 08 2006 - 11:30

Śmieje się parszywie.
Podobną uwage koleżanka dostała.


#3 71proste

71proste

    Zaawansowany użytkownik

  • 1 009 postów

Napisano 09 08 2006 - 01:44

kolejna seria....

Wysłany w celu namoczenia gąbki wrócił z mokra głową i sucha gąbką.
Syn lata z gołym brzuchem po błocie.
Kowalski w trakcie lekcji uprawiał ziemie cyrklem w doniczce.
Uczeń chodzi po ścianie.
Uczeń siedzi w ławce i zachowuje się podejrzanie.
Napastuje kolegę przy pomocy krzesła.
Przyszedł w butach do szkoły.
Gra puszka na przerwie i mówi, ze to piłka nożna.
Molestuje kolegę długopisem.
Udaje, ze słucha nauczyciela.
Uczennica mówi "dzień dobry" do kolegi.
Rzuca ślimakami po klasie.
Zenek oświadcza mi się.
Uczeń buja się na dwóch tylnych nogach krzesła, by za chwilę opuścić dwie przednie z hukiem na podłogę
Po wyjściu z sali zauważyłam lężące na ziemii zakrwawione tampony. To za sprawą uczniów x,y,z, którzy wychodzili na szczepienie.
Jagoda na lekcji WOSu myśli o jędrnych ustach Arkadiusza
  • 0

#4 Siwy123

Siwy123

    [S]pace[C]owboy

  • 924 postów

Napisano 09 08 2006 - 12:36

Pamiętam moją uwagę w zeszycie uwag jak byłem w gimnazjum... hehe

"Notorycznie przeszkadza w prowadzeniu lekcji, przeklina w niezrozumiałym języku"

"Napisał regulamin klasowy, niebędący regulaminem"

"Na lekcję religii przyszedł z widocznym znakiem bafometa" - jacy doedukowani :P


A to kilka uwag byłych znajomych z klasy

"Uciszał kolegę na lekcji religii mówiąc "Zamknij mordę dziadu"

"Na srokę za oknem, zawołał głośno "O, sraka!""

"Stwierdził ,że kolega siedzi na komputerze okrakiem"

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych