Model mojego zasilacza to Take Me 400 (230V) .
Problem polega na tym, że zasilacz się grzeje, spowodowane jest to wiatrakiem.
Gdy komputer się włączy to wiataczek się nie kręci, i nie można go rozkręcic (ręcznie)
Gdy komputer pochodzi z 10 minut i zasilacz się zrobi cieplejszy można go ręcznie rozkręcic,
ja to robię za pomocą ołówka (ołówek z tylu do środka i ciągnę w prawo).
Tak to by było nawet dobrze, ale gdy tak zrobię wiatrak pokręci się z 30 sekund i stoi w miejscu ;/
Problem zaczął się wtedy, gdy wziąłem od kolegi grę GTA IV, która ma wysokie wymagania.
Potem już było normalnie wszystko ładnie chodziło.
No a teraz komputer postał z 14 dni, włączam a tu gorący.
Gdy gram w Metin2 w oknie to komputer się bardzo nie grzeje, ale gdy włącze A.V.A (3D) które ma duuuże wymagania to 5 minut i komputer może robic zamiast pieca.
Nie wiem co mam robic, pomoże ktoś? Zasilacz nie jest na gwarancji, a ja za dużo kasy nie mam bo na telefon wydałem prawie tysiąc złotych.