Dzieci a ubezpieczenie

Macie swoje dzieci? Jak podchodzicie do tematu ubezpieczeń? czy w szkołach korzystacie z gotowych polis i płacicie składki na ślepo cz zapoznajecie się z warunkami? do tego pytania zainspirował mnie taki artykuł https://miastodzieci.pl/czytelnia/rozsadny-rodzic-bezpieczny-uczen-jak-ubezpieczyc-dziecko-i-nie-zalowac/  i zastanawiam się co ja zrobię w przyszłym roku kiedy moje dzieciaki będą szły do szkoły po raz pierwszy. chyba bardziej ufam swojemu agentowi aniżeli anonimowemu szkolnemu... 

Jeżeli są na terenie szkoły i w razie jakiejkolwiek szkody na zdrowiu przysługuje im prawo do odszkodowania z funduszu gminy. Poza szkołą proszę bardzo możecie sobie wykupić polise. 

Ja póki co jestem przed takimi decyzjami, moje dziecko ledwo co do żłobka poszło, a gdzie szkoła...

Nauczam dzieci technik radzenia sobie, które mogą być przydatne w sytuacjach stresowych. Obejmuje to oddechowe techniki relaksacyjne, techniki mindfulness oraz sposoby radzenia sobie z negatywnymi myślami i emocjami.

Pleso https://pleso.me/pl zespół psychologów oferuje indywidualne sesje terapeutyczne, w których dzieci mogą wyrażać swoje obawy, uczucia i emocje związane z  szkołą. Po rejestracji na platformie, klient wypełnia krótki formularz, opisując swoje potrzeby i oczekiwania od terapii rodzinnej. Na podstawie tych informacji, Pleso.me wybiera najlepiej dopasowanych specjalistów.

Masz tam sporo konkretnych porad - https://mttp.pl/

Ogólnie zawsze warto mieć polisę, ale trzeba to robić tak, aby całość miała ręce i nogi.

Brak polisy, to dopiero problem. Takie tematy trzeba jakoś sensownie zawsze układać.

I tak powinno być.