Dysk z badsectorami - konserwacja czy utilizacja

Mam dysk z badsektorami, w sumie nie wiele, bo 19, tylko słychać, że dysk stuka czy tam kalibruje głowicę co jakiś czas(?). Teraz pytanie brzmi czy nie próbować wyzerować dysku, albo nie wyłączyć powierzchni wokół badesktorów z użycia i zachować jako dysk do małego backupu?

 

SMART:

----------------------------------------------------------------------------
 (3) ST500LM000-1EJ162
----------------------------------------------------------------------------
           Model : ST500LM000-1EJ162
        Firmware : SM11
   Serial Number : ***
       Disk Size : 500.1 GB (8.4/137.4/500.1)
     Buffer Size : Unknown
     Queue Depth : 32
    # of Sectors : 976773168
   Rotation Rate : 5400 RPM
       Interface : Serial ATA
   Major Version : ACS2
   Minor Version : ---- [001Fh]
   Transfer Mode : SATA/600
  Power On Hours : 138 hours
  Power On Count : 95 count
     Temparature : 28 C (82 F)
   Health Status : Caution
        Features : S.M.A.R.T., APM, 48bit LBA, NCQ
       APM Level : 8080h [ON]
       AAM Level : ----

-- S.M.A.R.T. --------------------------------------------------------------
ID Cur Wor Thr RawValues(6) Attribute Name
01 118 100 __6 00000A3151BE Read Error Rate
03 _98 _98 __0 000000000000 Spin-Up Time
04 100 100 _20 000000000050 Start/Stop Count
05 100 100 _10 000000000013 Reallocated Sectors Count
07 _64 _60 _30 0000002C8B69 Seek Error Rate
09 100 100 __0 00000000008A Power-On Hours
0A 100 100 _97 000000000000 Spin Retry Count
0C 100 100 _20 00000000005F Power Cycle Count
B8 100 100 _99 000000000000 End-to-End Error
BB _90 _90 __0 00000000000A Reported Uncorrectable Errors
BC 100 _99 __0 000000000004 Command Timeout
BD _91 _91 __0 000000000009 High Fly Writes
BE _72 _59 _45 00001C19001C Airflow Temperature
BF 100 100 __0 000000000000 G-Sense Error Rate
C0 100 100 __0 00000000000C Power-off Retract Count
C1 100 100 __0 00000000025B Load/Unload Cycle Count
C2 _28 _41 __0 00100000001C Temperature
C5 100 100 __0 00000000001D Current Pending Sector Count
C6 100 100 __0 00000000001D Uncorrectable Sector Count
C7 200 200 __0 000000000000 UltraDMA CRC Error Count
FE 100 100 __0 000000000000 Free Fall Protection

 

 

Tak tylko czy jak wylaczysz powierzchnie wokol bad sektorow to predziej czy pozniej dysk i tak moze sie posypac. Mysle ze zerowanie wydluzy zycie tego HDD. Chociaz jakbym miał na nim trzymac jakieś dane po zerowaniu to bym sie porzadnie zastanowił.

Przeskanuj ten dysk MHDD i zobacz w jakich miejscach są te sektory. Jak w jednym miejscu zgrupowane, to jeszcze można poużywać. Ale ja bym wyłączył te sektory poprzez rozpartycjonowanie zamiast zerować. Zerowanie tak de facto bardziej zużywa dysk.

Swoja drogą zbyt długo to on nie pochodził, bez BADów. Jeśli te 138 godzin jest faktycznie prawdziwe, to jeśli to jakaś wada fabryczna to ja bym ten dysk "do zsypu" wyrzucił
Jeśli wiesz skąd się wzięły te BADy (temperatura, uszkodzenie mechaniczne?) to dysk jeszcze długo powinien pochodzić.

Wynik pracy MHDD:

 

Nie wiem czy dysk nie ma problemów z zasilaniem lub mechaniką. Dziś jak za pierwszym uruchomieniem MHDD nie znalazłem żadnych poważnych błędów, REMAP również nic nie wykazał(max. odczyt <150ms: 629 sektorów), jednak jak wyzerowałem dysk i zapuściłem REMAP ponownie to pojawiły się problemy z odczytem danych na początku dysku(ponad >500ms). Dla pewności wyciąłem ten obszar z użycia. Wcześniejsze uruchomienie MHDD wykazywało badsektory na końcu dysku.. (Link). Obecnie zrealokowanych sektorów mam ponad 40. C5 i C6 są ponownie wyzerowane.

W poprzednim teście też miałeś sektor >500ms na początku i dobrze, że ten początek odseparowałeś (z resztą końcówkę rozumiem też).

Na razie obserwuj czy po odseparowaniu BADów nie przybywa. Jeśli w ciągu miesiąca dojdzie przynajmniej 1 to oznacza już powolną degradację dysku.