Skocz do zawartości


Zdjęcie

DYSK!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 krukowski1988

krukowski1988

    Nowy

  • 1 postów

Napisano 02 01 2007 - 21:31

Witam
Otóż posiadam dysk 80 gb, ma on 2 partycje (16gb+reszta) . Postanowiłem zmniejszyć dysk C: z 16gb do 10gb, iz bardziej potrzebuje tych 6gb na dysku D:. No i zaczął sie problem..
Zainstalowalem Paragon Partition Manager i zaznaczylem aby dodal te 6g do drugiego... niestety nie dodal tylko zrobil dysk 10gb widoczny d zostal taki jaki byl a te 6 gb zrobilo sie jako takie ukryte.
Więc tym razem dodalem te 6gb do D tak jak powinienem to zrobic odrazu.... program zaczął pracować, przesuwać dane na dysku i niestety moj maly braciszek kliknął coś i anulowal cala akcje. Komp z ala DOSu przeszedl do windowas i jakby nigdy nic mialem se dalej pracować na windwosie.
Okazalo sie ze teraz dysk powiekszylo o te 6gb ale nie da sie go wlaczyc... system widzi dysk ale brak na nim danych... nie da sie go wlaczyc.
Nie wiem co robic
Przywracanie systemu cos da? Nie chce kombinowac zeby bardziej nie zespuc.
Sam Partition Manager widzi na nim ze tyle i tyle dysku jest zajete, ale nic nie moze zrobic....chyba...

POMOCY!
Stary mnie zabije jak zobaczy ze jego wszystkie pliki poszly wpizdu. (sorry ale musialem to napisac)
Prosze o pewny najprostszy sposob.

  • 0

#2 hardwin

hardwin

    Początkujący

  • 79 postów

Napisano 03 01 2007 - 01:58

Witam
Otóż posiadam dysk 80 gb, ma on 2 partycje (16gb+reszta) . Postanowiłem zmniejszyć dysk C: z 16gb do 10gb, iz bardziej potrzebuje tych 6gb na dysku D:. No i zaczął sie problem..
Zainstalowalem Paragon Partition Manager i zaznaczylem aby dodal te 6g do drugiego... niestety nie dodal tylko zrobil dysk 10gb widoczny d zostal taki jaki byl a te 6 gb zrobilo sie jako takie ukryte.
Więc tym razem dodalem te 6gb do D tak jak powinienem to zrobic odrazu.... program zaczął pracować, przesuwać dane na dysku i niestety moj maly braciszek kliknął coś i anulowal cala akcje. Komp z ala DOSu przeszedl do windowas i jakby nigdy nic mialem se dalej pracować na windwosie.
Okazalo sie ze teraz dysk powiekszylo o te 6gb ale nie da sie go wlaczyc... system widzi dysk ale brak na nim danych... nie da sie go wlaczyc.
Nie wiem co robic
Przywracanie systemu cos da? Nie chce kombinowac zeby bardziej nie zespuc.
Sam Partition Manager widzi na nim ze tyle i tyle dysku jest zajete, ale nic nie moze zrobic....chyba...

POMOCY!
Stary mnie zabije jak zobaczy ze jego wszystkie pliki poszly wpizdu. (sorry ale musialem to napisac)
Prosze o pewny najprostszy sposob.


hehehehe ale namotales! tata bedzie zly;\
"Komp z ala DOSu przeszedl do windowas i jakby nigdy nic mialem se dalej pracować na windwosie.
Okazalo sie ze teraz dysk powiekszylo o te 6gb ale nie da sie go wlaczyc... system widzi dysk ale brak na nim danych... nie da sie go wlaczyc."

troche zamotane jak dla mnie
domyslam sie ze WOGOLE nie mozesz wlaczyc kompa
kijowo
pewnie nie masz dyskietek ratowniczych, ktore partition na pewno zalecal zrobic?
najprosciej bedzie dysk zabrac do kolegi, odpalic partiotiona, sprobowac uratowac dane
ew. zostaje prog w stylu unerase lub diskrecovery firmy O&O
ps. 10Gb na XP tp malo....

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych