Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co was wkurza w Unii ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 Piksel

Piksel

    Pax et Bonum...

  • 257 postów

Napisano 05 01 2008 - 11:13

UE - instytucja pożyteczna, choć nie zawsze. Jako osoba zwolenna krajom Ameryki łacińskiej wkurza mnie najbardziej to, że:

1. Do UE mogą być eksportowane banany tylko o wymiarach z określoną końcówką. Na bananerach (plantacje bananów) chodzi facet z miarką i sprawdza - czy sie nadają. Te co sie nadają zielone pakują i wysyłają do Francji. Te co nie idą do sklepów i na bazary. I co ważne - te co sie nie nadają są: ZDROWSZE, O WIELE SMACZNIEJSZE i PO PROSTU LEPSZE. Są nawet takie, które smakują jakby jabłko i banan w jednym . Są wyśmienite.

2. Będąc np: Igutagos można zjeść Anakondę a skórę zachować sobie na pamiątkę - u nich anakond jest po dziurki w uszach i sobie je wcinają. Nie grozi temu żadne wyginięcie gatunku. To samo z żółwiami - po zupce można wziąć sobie skorupkę, a potem.... po powrocie do UE trzeba wszystko oddać i tłumaczyć się po sądach - bo chodź to u nas wogóle nie występuje - TO JEST OBJĘTE OCHRONĄ!

3. Wkurza mnie to jak rząd mi się wpiernicza jak chcę wybudować dom na własnej ziemi, za własne pieniądze i oni mi mówią jak ten dom ma wyglądać, i czy wogóle mogę go postawić!

A co was wkurza w UE?

  • 0

#2 Ziele

Ziele

    Biblioteka Zielińskiego

  • 1 812 postów

Napisano 05 01 2008 - 12:01

Jakoś nie mam takich problemów jak ty :P

Może rzeczywiście zgodzę się na temat owoców.. Wszystko co najlepsze gatunkowo idzie do Francji itd, a śmieci zostają w Polsce :P

  • 0

#3 yahoo69

yahoo69

    Nałogowy palacz, uzależniony od adrenaliny

  • 763 postów

Napisano 05 01 2008 - 12:31

mnie wkurza to ze jestesmy krajem czlonkowskim i sprowadzajac auto musimy placic w polsce jakies duze pieniadze bo w koncu ok 2 tysiecy zlotych.. skoro jestesmy jakby jednością bo taki był cel UE to po kiego jeszcze w polsce musze płacić jakąś kase za rejestracje nie rozumiem tego
  • 0

#4 Jotgie

Jotgie

    Zorientowany

  • 905 postów

Napisano 05 01 2008 - 13:33

UE - instytucja pożyteczna, choć nie zawsze. Jako osoba zwolenna krajom Ameryki łacińskiej wkurza mnie najbardziej to, że:

(...)

3. Wkurza mnie to jak rząd mi się wpiernicza jak chcę wybudować dom na własnej ziemi, za własne pieniądze i oni mi mówią jak ten dom ma wyglądać, i czy wogóle mogę go postawić!

A co was wkurza w UE?


Jeżeli chodzi o pkt. 3 to w tej chwili powstał projekt ustawy, która zlikwiduje to "wkurzenie" - na własnym gruncie nie będziesz musiał mieć pozwolenia na budowę, co jednak nie oznacza pełnej dowolności - zgłoszenie i nadzór wydziału budownictwa pozostaje... zresztą, niektóre elementy budowy już są "uwolnione" jak np. przyłącza (woda, gaz, energia, telefon, media, wjazdy). Jednak nie oznacza to całkowitej "wolności" po wykonaniu należy zgłosić, że się wybudowało i dokonać inwentaryzacji geodezyjnej.
Więc w sumie nie będzie pełnej dowolności w tym względzie ale pełnej wolności nie ma nigdzie w Unii.

Co mnie denerwuje w Unii?
Może nie tyle w Unii co w Polsce, ale Polska też jest w Unii.
Denerwuje mnie konieczność posiadania dowodu osobistego! Nie mogę zrozumieć, po co mi kolejny do portfela dowód tożsamości? Tym bardziej, że tak naprawdę (już to sprawdziłem!) na poczcie czy w banku wystarczy posiadać np. prawo jazdy czy paszport.
  • 0

#5 Piksel

Piksel

    Pax et Bonum...

  • 257 postów

Napisano 05 01 2008 - 18:47

Ja także byłbym za tym, że jakikolwiek dowód tożsamości powinien mieć taką samą wartość jak dowód. Np. policja może przydzielić osobie bez dowodu 25-50zł mandatu. Co do owoców - chodzi o to, że do Francji dochodzą te już przeselekcjonowane, oni wybierają te co ledwo przeszły normy (bo są najsmaczniejsze) a te niby najlepsze jakościowo (formalnie) wolą wysłać na wschód. Jak ktoś będzie w krajach Ameryki łacińskiej czy Afryki a już szczególnie w jakiejś Republice Bananowej pierwsze co po wyjściu z lotniska to polecam iść na bazar i kupić sobie czerwonego banana - najmniejszego i z czarnymi plamkami. Wtedy dopiero będziecie wiedzieli co to znaczy prawdziwy smak banana. Co do norm budowlanych to ok, powinni nadzorować budowy biurowców, wieżowców - tam gdzie będą chodzić tysiące ludzi. A własne domy powinniśmy zanosić jak już to tylko projekt i jak ma wszystkie normy bezpieczeństwa dziękuję, dowidzenia. A nie przyjedzie inspektorek i żeby dostać w łapę karze zburzyć ścianę, w pół ukończonym domu, bo mu sie coś nie podoba. Wszystko się kręci wokół korupcji. Fascynuje mnie u latynosów to miasteczko - w którym słowo urząd i państwo wogóle nie istnieje. Ludzie budują domy bez nadzoru z drewna (biurowce też) i nikt jeszcze nie zginął pod zawalonym domem, bo oni sami sie pilnują. Tu nikt nie jest głodny, każdy ma robotę: http://www.itvp.pl/rozrywka/video.html?cha...amp;video=30318 - obejrzyjcie, a sie przekonacie.

A już najbardziej mnie wkurza, jak nie mogę wwieźć do Polski (UE) pamiątki z Amazonii w postaci jakiegoś wisiorka z zębów anakondy i jakiś zwierząt dzikich(zrobione przez Indian już tych już ucywilizowanych) czy skorupy żółwia. Ale jednak teraz jak jesteśmy w Schengen myślę, że uda mi sie przywieźć portfel ze skóry Anakondy i zamykany na ząbek :D Ale kiedyś powiem jedno - nigdy nie chciałbym mieszkać w Ameryce łacińskiej czy w górach. Bo zawsze wiem, że jak tam pojadę to mnie coś zaskoczy to będzie przeżycie. A jakbym tam mieszkał to by mi się znudziły góry po 2 miesiącach, a życie latynoskie zrobiło się codziennością. Dlatego też nawet UE mi sie podoba... ;)

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych