Skocz do zawartości


Zdjęcie

Bardzo uciążliwy problem - z grafiką ? no wlasnie...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1 blejder

blejder

    Nowy

  • 1 postów

Napisano 08 02 2007 - 23:46

Witam !

Najpierw przedstawie konfiguracje kompa:

Monitor Dell e771p
Płyta: MSI K8T Neo-V V2.0
Procesor AMD Athlon 64 3000+ na s. 754
Grafika: Radeon 9800 Pro 128 PowerColor
Hdd: WD 160gb Sata
Karta sieciowa D-Link Airplus DWL-520+
System: Windows XP z SP2

Teraz napisze jak wyglada problem od początku:

Wszystko zaczęło sie po wymianie procka na z Semprona 2600+ ma Athlona ktorego mam teraz. Po wymianie zrobilem format i reinstalke systemu. Przy formacie poszedl niby system lokacji plików. Oddalem go wtedy do serwisu. Niestety wszystkie dane poszly, okazalo sie rowniez ze plyta byla wadliwa i dali nową. Problem wygladal pozniej następująco: po zainstalowaniu systemu wyłączał sie monitor i trzeba było zrestartować kompa. W serwisie powiedzieli ze to wina sterowników. Zaprzeczyłem bo monitor wyłączył sie raz na świezo zainstalowanym windowsie bez zadnych sterowników. Zanim sie wyłączal poprostu spowalnial ostro prace - np minimalozwanie strony trwalo kilka razy dluzej - tak jakby w zwolnionym tempie. Aby komp wogole działał trzeba bylo w opcjach grafiki wylączyc wszystkie przyspieszenia sprzętowe łącznie z tymi podstawowymi. Po akcji z dyskiem myslalem ze w tym lezy problem - oddalem go do serwisu - stwierdzili ze jest ok ale i tak go sprzedalem (seagate 80) i kupilem WD. W miedzy czasie mialem starego samsuna 12gb ATA i na nim wszystko dzialalo ok.

Po wlozeniu WD i zainstalowaniu systemu zacząłem pełen optimizmu "działać". Moje szczescie trwało jakies 2-3 godziny czyli znow powtarza sie scenariusz: na początku wszystko chodzi ok po jakims czasie zaczyna zwalniać, wyłączam wszystkie przyspieszenia sprzetowe i komp chodzi jak kupa. W miedzy czase probowalem roznych sterowników Radeon Omega Drivers 3.8.330 (Catalyst 7.1), starsze omegi (np catalyst 5.11), oryginalne sterowniki itd.. Probowalem rowniez roznych windowsów (bo w serwisie ciągle twierdzili ze problem lezy w software), niestety nic to nie dawało. Trwało to wszystko jakies 2-3 miesiące.

Powiedzialem dosc i w ten wtorek zanioselm kompa do serwisu (wszystko jest na gwarancji takze nic nie place) i powiedzialem ze chce poprostu zakonczyc tą sprawe. Uslyszalem: "oczywiscie, trzeba go zostawic na kilka dni i rozwiazemy ten problem". No to ok. Dzisiaj poszedlem odebrać kompa. Powiedzieli ze testowali go przez 2 dni na 3dmarku bez przerwy. Na początku wylaczyl im sie monitor, wymienili zasilacz na modecoma 400W (wczesnie byl feel 350) i wszystko juz gra. Ok, zaplacilem za ten zasilacz i pełen optymizmu poszedlem do domu. Zainstalowałem winde, omege 3.8.330 i reszte sterowników, programy, zainstalowalem counter-strike'a 1.6 - pogralem z godzine i wszystko pieknie......do czasu. Po około 3 godzinach pracy na kompie, problem wrócił. Sciagnalem oficjalne sterowniki ze strony ATI - to samo. Juz nie mam siły.....

Moze ktoś wie w czym moze lezec problem lub spotkał sie z takim przypadkiem ??
Bede naprawde wdzieczny za pomoc !

Pozdrawiam
blejder

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych