Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ale schiiiiiizzzzzzzzzzzzz


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
7 odpowiedzi w tym temacie

#1 dawid2202

dawid2202

    Początkujący

  • 43 postów

Napisano 09 02 2006 - 01:39

Prosze sie niesmiac i wziasc pod uwage ze temat pisany w afekcie, czyli spac mi sie chce i niewiem co robie :>


Prosze o dzielenie sie swoimi schizami. Nieważne czy senne czy polibacyjne. Wazne ze ma byc to schiza jak po kopnieciu Chucka :]


Ja naprzykład mam taką przypadłość że jak śnią mi się jakieś pierdoły to je mam w odcinkach. Czyli jeśli raz przyśni mi sie coś to za kilka dni albo następnej nocy śni mi się to samo tylko uzupełnione o coś.
Więc: dawno temu np. śniło mi się że chcę krzyczeć ale nie potrafie z siebie wydobyć głosu, innym razem że chcę kogoś udeżyć ale gdy pięść dosięga już prawie celu powietrze staje się gęste jak smoła i niemogę ruszyć ręką. Kiedy inndziej przez sen kopnąłem ścianę :D Albo pewnego dnia wstałem i niepotrafiłem trafić w drzwi bo świat wirował mi dookoła i tak przez cały dzień. Myślałem że wyrzygam wszystkie flaki. (żeby niebyło jestem abstynentem :D ). Jak mi sie cos przypomni to dopisze

  • 0

#2 Slash

Slash

    Początkujący

  • 30 postów

Napisano 09 02 2006 - 01:49

ja gdzies miedzy 25 grudnia a tak do polowy stycznia mialem takie schizy ze zawsze sie budzilem o 3 w nocy normalnie jak z zegarkiem 3 w nocy a ja sie budze normalnie nie wiedzialem co to :shock: :shock: :twisted: :twisted: :twisted:

  • 0

#3 SkooRo

SkooRo

    Początkujący

  • 22 postów

Napisano 09 02 2006 - 01:58

Miałem to przez długi czas kilka lat temu ale u mnie to była 4.33 lol otwierałem oczy, sprawdzałem czas i spałem dalej... albo śniłem, że otwieram oczy i sprawdzam czas... albo śniłem, że mi się śniło...
  • 0

#4

Napisano 09 02 2006 - 09:19

schiza hmmm niewiem czyto to ale kiedys obydzilem sie patrze na zegarek a tu zapietnascie mowie kuzwa zaspalem do roboty a autobus mialem za dziesiec,no to sie zerwalem z wyra i w bieg jeszce spodnie zapinalem w drodze na przystanek,no i stoje na przystanku ale jakos pusto mi sie wydawalo nic patrze na zegrek jest za 10 no to mowie autobus powinien juz byc,tak sie rozgladam a tu wszystkie kioski pozamykane ludzi niema autobusu tez ,nic stoje dalej ,patrze na rozklad na zegarek a tu powinny juz dwa przyjechac,se mysle co jest czy to jakas awarja wypadek czy co znowu patrze na rozklad na zegarek i normalnie o malo zawalu nie dostalem zamiast wstac o 6:30 to ja wstalem o 2:45 i do robotry chcialem jechac.


a innym razem zima tosmy w robocie mieli imieniny no i od rana zaczelismy i bylo tak ostro ze gdzies kolo 9 to mi sie film urwal, nagle sie budze patzre jestem w domu glowa boli lukam na zegarek a mialem ze wskazowkami a tu 6:30 no to nic zwleklem sie z wozu leko umylem i wyszedlem do roboty,po drodze walnolem piwerko na kaca wsiadlem w autobus,dojechalem do zakladu gdzioe robilem wchodze na portjernie bosc z ochrony patrzy sie namnie jak na debila i sie pyta co zapomniales czegos ja na niego mowie nie przyszedlem do roboty a ten w smiech bo to byl ten sam dzien tylko ze rano poszedlem do domu i wstalem o 18 nie o 6 .
  • 0

#5 jbal

jbal

    Początkujący

  • 64 postów

Napisano 09 02 2006 - 11:15

ja gdzies miedzy 25 grudnia a tak do polowy stycznia mialem takie schizy ze zawsze sie budzilem o 3 w nocy normalnie jak z zegarkiem 3 w nocy a ja sie budze normalnie nie wiedzialem co to Shocked Shocked Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil

heh obejrzyj "Egzorcyzmy Emilii Rose" to sie dowiesz :>
Ja chyba zeshizowany nie jestem za bardzo, ale mialem kiedys taki motyw: ucze sie do egzaminu z algebry, czytam notatki lezac na lozku, i usnolem na notatkach lol. Po chwili obudzilem sie ze strachem w oczach, moze nie z krzykiem ale jakis dzwiek sie ze mnie wydobyl - takie hyyy nacechowane strachem. Moj wspollokator stwierdzil ze dopadla mnie strzyga. Z ta strzyga to motyw z jakiegos filmu, nie pamietam juz jakiego :/
  • 0

#6 paul08

paul08

    Początkujący

  • 61 postów

Napisano 09 02 2006 - 11:34

zawsze sie budzilem o 3 w nocy normalnie jak z zegarkiem 3 w nocy a ja sie budze


Lol ja tez tak przed nowym rokiem, i jeszcze na poczatku stycznia mialem tak, ze regularnie wstawalem ale nie zawsze o tej samej porze tylko tak od 4 - 4.45. A od 3 dni mam tak, ze wstaje rowno 5.45 :D zawsze :D Heh :D
  • 0

#7 ikslawok

ikslawok

    Początkujący

  • 27 postów

Napisano 09 02 2006 - 11:46

Kwadraty , kolorowe są daleko a zarazem blisko , zawieszone w przestrzeni które się dość szybko zblizają (powiększają) i tak w kółko , kręci Ci się w głowie i po chwili musisz wstac (pędzic) do kibla bleeeeeeeeeeee (burb!)

sny to wspaniała rzecz a koszmary które się powtarzają jeszcze lepsze , stoisz na torach a tu pociąg no to schodzisz z nich ... normalka tylko ze znowu stoisz na torach :shock: i tez pociąg jedzie.

Ewentualnie klatka schodowa w bloku 4 piętrowym (czy cos koło tego) ciemno tylko z okien jakieśdrobne promienie słoneczne się dobijają. Stoisz na ostatnim piętrze z paroma osobami (2-3 znajomych Tobie ludzi) i nagle uciekacie w dół , najszybciej na tylko mozecie , coś was goni ale tego nie widac , to coś niektórych dopada i słychac tylko przerazliwy dzwięk :shock: po chwili się budzisz.

Wstajesz bo z pokoju obok nie słychac nic chociasz tam są ludzie , idziesz po woli widac tylko 3 osoby siedzące na kanapie które się nie ruszają , podchodzisz aby zobaczyc ich twarze … są pocięte , zmasakrowane jedna z nich ma zaszyte oczy niby krzyczy z bólu ale ciszaa druga obcięte uszy zaś trzecia zaszyte usta próbująca rozpaczliwie je otworzyc pomagając sobie rękoma :shock:


Pamiętam jak wyszedł Heroes 3 8) nie chodziło się do szkoły tylko do kumpla aby pograc. gralismy tak często aż pewniego razy w drodze do szkoły miałem "omamy" widziałem na ulicy skrzynki ze złotem i drewno :mrgreen:

Ps.: jestem normalny :mrgreen:
  • 0

#8 Slash

Slash

    Początkujący

  • 30 postów

Napisano 09 02 2006 - 12:56

ja gdzies miedzy 25 grudnia a tak do polowy stycznia mialem takie schizy ze zawsze sie budzilem o 3 w nocy normalnie jak z zegarkiem 3 w nocy a ja sie budze normalnie nie wiedzialem co to Shocked Shocked Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil

heh obejrzyj "Egzorcyzmy Emilii Rose" to sie dowiesz :>
Ja chyba zeshizowany nie jestem za bardzo, ale mialem kiedys taki motyw: ucze sie do egzaminu z algebry, czytam notatki lezac na lozku, i usnolem na notatkach lol. Po chwili obudzilem sie ze strachem w oczach, moze nie z krzykiem ale jakis dzwiek sie ze mnie wydobyl - takie hyyy nacechowane strachem. Moj wspollokator stwierdzil ze dopadla mnie strzyga. Z ta strzyga to motyw z jakiegos filmu, nie pamietam juz jakiego :/


właśnie ze ogladalem i sie troche tym zeschizowalem :twisted: :twisted: :twisted:

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych